Wypełnienie testu na inteligencję przez polityka, to koniec jego kariery - tak utrzymuje grupa specjalistów, która ostatnio badała poziom inteligencji naszych "gwiazd" (szybkości/celność/błyskotliwość wypowiedzi itp). Uwaga! Nie badano poziomu wiedzy, ponieważ posiadanie wiedzy specjalistycznej nie implikuje inteligencji. Nasuwa się pytanie: a co z inteligencją samych badaczy? Bez znaczenia, bo akurat z tym rankingiem w zupełności się zgadzam:
wysokie - powyżej 130 IQ:
Migalski, Kowal, Kurski, Tusk
niezłe - 110 - 130 IQ:
Govin, Kalisz
przeciętniacy - 95-110 IQ:
Komorowski, Kaczyński, Napieralski, Pitera, Niesiołowski, Sikorski.
Należy się spodziwać, że ranking szeroko uzupełnią przed wyborami :-)
Inne tematy w dziale Polityka