Racą w Tuska. Incydent w Holandii, służby musiały reagować

Redakcja Redakcja Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 78
Do incydentu doszło w trakcie obchodów Dnia Wyzwolenia w Wageningen. Gdy Donald Tusk miał zapalić Płomień Wyzwolenia z holenderskim premierem, ktoś rzucił racę pod nogi polityka. Służby po kilku sekundach wyprowadziły Tuska ze sceny.

Podczas obchodów Dnia Wyzwolenia w holenderskim Wageningen doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem premiera Donalda Tuska. W trakcie uroczystości pod jego nogi została rzucona raca. Szef polskiego rządu na moment opuścił scenę, jednak ostatecznie powrócił i wspólnie z premierem Holandii zapalił symboliczny Płomień Wyzwolenia. 

Raca pod nogami Tuska

Do incydentu doszło w momencie, gdy Donald Tusk miał zapalić tzw. Vuur van de Vrijheid – Płomień Wyzwolenia, który co roku rozpoczyna oficjalne obchody zakończenia II wojny światowej w Holandii. W stronę sceny, na której znajdował się polski premier oraz jego holenderski odpowiednik Dick Schoof, ktoś z tłumu rzucił racę, która upadła tuż obok Tuska. Szef rządu został natychmiast wyprowadzony przez ochronę, jednak po krótkiej chwili wrócił i dokończył ceremonię. 

Choć incydent z racą nie wyglądał na wymierzony bezpośrednio w Donalda Tuska, wydarzenie wpisuje się w kontekst napiętej atmosfery uroczystości. Część osób obecnych w tłumie trzymała kartki z hasłami przeciwko wojnie w Strefie Gazy, a wcześniej doszło też do zakłócenia przemówienia ministra obrony Holandii Rubena Brekelmansa przez propalestyńskich aktywistów. Zgodnie z informacjami udzielonymi przez holenderskie media, w związku z zakłóceniami zatrzymano pięć osób.  

- Nic złego nie wydarzyło się na scenie - ktoś rzucił świecę dymną - prawdopodobnie ktoś protestujący w sprawie Gazy i Palestyny. Znamy te emocje też w Polsce - komentował zdarzenie Tusk. 


"Czas mobilizacji w Europie"

W Wageningen obchodzono 80. rocznicę zakończenia niemieckiej okupacji Holandii. Donald Tusk w swoim przemówieniu nawiązał do zagrożeń współczesnej Europy, szczególnie w kontekście wojny w Ukrainie. – Czas beztroskiego komfortu się skończył. Nastał czas europejskiej mobilizacji wokół wartości i bezpieczeństwa – deklarował premier.   


Fot. Premier Donald Tusk wyprowadzony ze sceny w Holandii/PAP

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj78 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (78)

Inne tematy w dziale Polityka