KOBIETA KULA KOBIETA KULA
828
BLOG

Oko Proroka czyli Kula i Upiorny Karawan

KOBIETA KULA KOBIETA KULA Rozmaitości Obserwuj notkę 154

Człowiek w swej marności, cudami techniki tego padołu zaślepiony, wciąż sobie wyobraża, że cuda owe wszelakie pod swą absolutną kontrolą posiada, a także samo i wszelakie zdarzenia przewidzieć może. Los jednak przewrotny bywa, a Anioł Stróż w znudzeniu swym, do różnorakich nieoczekiwanych atrakcji życiowych, nieustannie dąży.

Tak się bowiem złożyło, że taka Kula, co ją przemiły Gelbe Engel rozmową przyjemną w temacie nieboszczyków bawić raczył, Karawan na Abszlepwagen wsadzając i słodką kawą Kulę częstując w przyjemnym warsztacie, jak raz ze zdziwienia oczy przecierał, w Kobalty wpatrzony, aby Karawanu paranormalne zjawiska zdiagnozować, po czym odezwał się w te słowa:

"Pani Kulo, pierwszy raz ja tak dowcipny widzę Karawan, co on swą właścicielkę w konia robiąc, na kawę w moim warsztacie zaprosił, względem, że nic jemu nie dolega i jak raz, dalej może się on w podróż udać. ".

Anioł Stróż zaś, za plecami Żółtego Anioła stojąc, bezwstydnie chichotał, na wzrok mój morderczy jeszcze bardziej ze śmiechu się zataczając.

Tak to, w Karawan ja wsiadłam i jak raz, po trzech bitych godzinach, gdy ciemności egipskie nad światem się rozpostarły, znów napis "Kassel" oczom moim się ukazał. Tanksztelę feralną ja minęłam z przestrachem, a także samo i nieszczęsny autobanowy Parkplac, gdzie prawie w oblodzonego nieboszczyka się ja zamieniłam. Wicher jakowyś się zerwał na dodatek, a Karawan jak zawiany zachowywać zaczął. Miast do przodu jego pędzić, wicher ów na boki go rzucał, manewry na drodze wielce niebezpiecznymi czyniąc. Jak jednak wiadomo z literatury, z prawami natury walczyć człowiek nie powinien. Dość jednak na drodze odpowiednich Adrenalin, co im się względem męskich maczyzmów we łbach poprzewracało i takowego poprzewracanego maczo, w takim to wypadku wykorzystać należy.

Jak raz, taka Kula za byle facetem się uganiać nie ma we zwyczaju, musi być facet ów szybki na tyle, aby w jego towarzystwie odpowiednią jazdę można było uskuteczniać, bez obawy z nudów śmiertelnego zejścia. W ten deseń lubię ja facetów, co niekonwencjonalnie wielkie gabaryty posiadają i także samo jeszcze i fantazję ułańską, że o łamaniu stereotypów ja nie wspomnę. Tak to, trochę mnie zeszło na wypatrzeniu kandydata odpowiedniego, co mogłam wreszcie ja się na niego zdecydować, jak to w ten deseń śpiewano w pewnej piosence: "Ujrzałam cię po raz pierwszy w życiu, a serce me w ukryciu, cicho szepnęło: to jest on!".

W tym temacie, ja natenczas jednego Adrenalinę wypatrzyłam, co tak zwanym był Proletariuszem, względem koloru plandeki na jego ElKaWe się znajdującej. W sam raz na zadku mu usiadłwszy, aby w jego wiatrowym cieniu się usadowić i w ten deseń jego wykorzystać, względem tak zwanej ekonomicznej Karawanem jazdy. Przy tej okazji, w Proletariatu zadek wpatrzona, kanapkę z szynką ja sobie podjadałam, do tego jeszcze i precelki w czekoladzie, a gdy przy napoju gazowanym byłam, natenczas się okazało, że oto wzrosła czujność Proletariatu, zjeżdżaniem na prawy autostrady bok skutkująca. Aby mnie weselej było jeszcze, jak raz i lampka w temacie Ace Piorun Dece znów kokpit karawanu rozświetliła, Anioł Stróż zaś, z uciechy chichotać zaczął.

W takim to wypadku, mowa o wielu czynnikach uwagę rozpraszających, ale taka Kula, co pod znakiem Bliźniąt urodzić się jej przyszło, w takich to sytuacjach, względem takowych bytów, co ją w konia lubią robić, odzywa się w te słowa:

"Nie widzę cię, nie widzę! Wytworem jesteś mojej wyobraźni!"

I w ten deseń ja na jedynie słusznej idei, Proletariatu linii się trzymania, skoncentrować się postanowiłam. Jak raz bowiem, po siódmej próbie dyskretnego na bok zjeżdżania, co namową jest miłą, aby naprzód wciąż dążąc, Proletariat wyprzedzać, odezwałam się ja tak do owego Proletariatu:

"A ja cię nie opuszczę i ani mnie się śni!"

Proletariat zaś, zapewne słabe mając nerwy, ucieczkę przed Upiornym Karawanem postanowił uskutecznić. Czas to już był zaś najwyższy, albowiem przez tak zwane Dedeery wzniesienia malownicze prowadzą, co jednakże dla Karawanu męczące jest wielce, bo także samo jak i Kula, z kulaniem się pod górkę ma on pewne problemy. W ten deseń, z radością ja popędziłam za Proletariatem, na jego paniczne próby ucieczki nie bacząc. Jak bowiem wiadomo z literatury, po autobanach mafie grasują, co odpowiednio zaopatrzony Proletariat na oku mając i niepozorną, tak zwaną osobówką za nim jadąc, przy pierwszej okazji, gdy on się na jakowymś ciemnym Parkplacu zatrzyma, pięciu rosłych Karków z owej osobówki wyskakuje i zamach na Proletariat uskutecznia. A tu jak raz, w ciemna nockę, nie dość, że Karawan w kolorze kości nieboszczyka, to i także samo z Okiem Proroka na masce, do takowego Proletariusza się przyczepił. W ten deseń, przez urocze Dojczlandy taka Kula ekonomicznie się kulając, w symbiozę z Proletariatem weszła, aż do historycznej Dedeerów granicy. Tam to mnie z Proletariatem rozstać się wypadło, względem jego na Tanksztelę silnie oświetloną zjechania. Kula zaś, pokulać się musiała dalej swoim Karawanem, aby za nerw silne wzburzenie, przepisów dozwolonych prędkości przez niego łamaniem skutkujące, od takowego Proletariatu po zębach nie dostać.

c.d.n.

Biała jak śnieg, rumiana jak krew i o włosach czarnych jak heban, Upiorno Frelka z Hajduk Wielkich. Otoczona Aurą turkusową, z dodatkiem kolorów indygo, soczystej zieleni i słońca w letnie południe. Posiadam doskonałe połączenie z Wyższym Wymiarem, a informacje stamtąd otrzymywane pomagają mi kreować życie szczęśliwości pełne. Mistrzowska Jedenastka Numerologiczna, urodzona w znaku błyskotliwych Bliźniąt, obdarzona ponadprzeciętną umysłowością i ostrym jak brzytwa językiem, nieprzewidywalna i zmienna. Zakochana najpierw zdrowo we własnej swej osobie, choć miłość do Bliźniego jest we mnie bardzo wielka. Lubię bowiem, oczami chabrowemi hipnozę uskuteczniać, a trzecim okiem zaglądać wtenczas w duszę delikwenta i radością ową duszę napełniać, gdy w niej radości jest deficyt. Jednakowoż, gdy sytuacja tego wymaga, bez żadnego wahania potrafię się także samo zmienić w zołzowatą jędzę, albowiem stawiam jasne granice w tak zwanych stosunkach międzyczłowieczych, gdy się rzecz rozchodząc o energetyczny wampiryzm. Na koniec, pragnę jeszcze dodać, że choć jestem mądra i piękna, to skromność jest moją główną zaletą. ;-) "Dlaczego mężczyźni nie przepadają za inteligentnymi i atrakcyjnymi kobietami? - Ponieważ zjawiska paranormalne wywołują niepokój..."  ;-))) https://ujarani.com/39447 https://youtu.be/KWZGAExj-es kobietakula@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (154)

Inne tematy w dziale Rozmaitości