Zbliżają się kolejne święta i nasila się światowa tendencja przekształcenia ich w coś w rodzaju karnawału w Rio połączonego z konsumpcyjnym szałem zakupów i rozświetlaniem wszystkiego naokoło na wzór tureckich tirów, setkami tysięcy błyszczących lampek.
O tym, że święta te mają charakter religijny i chrześcijański świat stara się za wszelka cenę zapomnieć. Jednak dla wnikliwego obserwatora nie ulega wątpliwości, że tak Wielkanoc jak i Boże Narodzenie to święta poświęcone Jezusowi Chrystusowi.
To właśnie w przededniu tych świąt w mediach z Gazetą Wyborcza na czele pojawiają się stale „sensacyjne” artykuły.
Mięliśmy już „Ewangelię według świętego Judasza” i wysyp „spektakularnych” odkryć izraelskich archeologów, jak to z rzekomym odnalezieniem grobu Jezusa wraz ze szczątkami, co przeczy wierze w zmartwychwstanie.
I w tym roku tradycji stało się zadość. W grobowej grocie w Jerozolimie, jak informuje Onet, odnaleziono całun z czasów Jezusa o zupełnie innym splocie i technice wykonania niż Całun Turyński, co ma podważać ostatecznie jego autentyczność.
Co z tego wynika? Jedno na pewno. Dzięki mediom można z całą pewnością stwierdzić, że sezon prac archeologicznych w Ziemi Świętej trwa tylko w marcu i kwietniu oraz listopadzie i grudniu. To w tych miesiącach izraelscy, a więc i najlepsi naukowcy maja pełne ręce roboty by zdążyć na czas.
Po świętach te wszystkie „sensacje” umilające katolikom świętowanie, umierają śmiercią naturalną, aż do kolejnych świąt.
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka