Dwadzieścia lat temu upadł Związek Radziecki.
Zawalił się „Nowy Wspaniały Świat” i w łeb wzięły te wszystkie plany i wykresy ukazujące jak to zwycięski obóz państw socjalistycznych dogania, zrównuje się, a następnie prześciga w rozwoju zgniły Zachód pokazując mu szybko oddalające się plecy w czerwonym trykocie lidera.
Jak wiemy ludzi bardzo łatwo jest kupić marzeniami, więc szybko przedstawiono nam wizję zupełnie „Nowego Wspaniałego Świata”, czyli Unię Europejską.
I znowu w 2000 roku przedstawiono nam „Strategię lizbońską”, według której już za 10 lat, czyli w 2010 roku przegonimy Stany Zjednoczone pokazując im z satysfakcją plecy w błękitnym trykocie ze złotymi gwiazdkami.
Ponownie historia zatoczyła koło i, jak wszystko na to wskazuje „pasożyci wszystkich krajów łączą się” by na roboczych kolacjach przedstawić nam wizję kolejnego „Nowego Wspaniałego Świata”, który nie będzie niczym innym jak następną bajką gwarantującą bajkopisarzom trwanie przy korycie.
Miniaturkę tych „Nowych Wspaniałych Światów” mamy tuż pod nosem, przy Nowym Świecie w Warszawie.
Jeżeli zajrzymy za jego wspaniałą fasadę to ku zaskoczeniu nie znajdziemy tam nic oprócz pałek, kastetów i gazu łzawiącego.
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka