kokos26 kokos26
1428
BLOG

Skąd ten pośpiech?

kokos26 kokos26 Polityka Obserwuj notkę 25

 „Przekazy dnia”, jeżeli chodzi o skandal z zamianą ciał w smoleńskich trumnach można sprowadzić do trzech obowiązujących haseł:

1.      1. Przykra pomyłka

2.      2.  Trzeba pamiętać tamtą atmosferę

3.      3. Przemieszanie materiału genetycznego 

W tym kierunku idzie właśnie wywiad zamieszczony przez Gazetę Wyborczą, w którym Wacław Radziwinowicz przepytuje rosyjskiego eksperta, Władimira Szczerbakowa.

Jednak w przypadku śp. Anny Walentynowicz cała ta akcja usprawiedliwiania „przykrej pomyłki” jest chybiona z jednego prostego powodu. Ta „przykra pomyłka” dotyczyła ciała dobrze zachowanego i bezbłędnie zidentyfikowanego przez rodzinę. Następne cztery planowane ekshumacje mają dotyczyć podobnych przypadków.

A teraz najbardziej interesujący fragment wywiadu:

Radziwinowicz: - Uważa, więc pan, że ciała ofiar katastrofy smoleńskiej odleciały do Polski i zostały pochowane, zanim ostatecznie zakończono procedury identyfikacyjne?

Szczerbakow - Według mnie jest to wielce prawdopodobne. I to wyjaśnia, dlaczego mogło dojść do pomyłki czy pomyłek.

Nasuwa się pytanie, skąd ten paniczny pośpiech i akcja z wmawianiem rodzinom, że nie wolno otwierać trumien zaś rosyjska jurysdykcja w tej kwestii musi obowiązywać na terenie Polski?

Warto w tym miejscu przypomnieć sobie katastrofę CASY C-295 M w Mirosławcu, do której doszło 23 stycznia 2008 roku.

Ceremonia pogrzebowa odbyła się dopiero 18 lutego 2008 roku, czyli niemal miesiąc od katastrofy.

Dlaczego tak późno?

Otóż tyle czasu potrzebne było, aby przeprowadzić identyfikacje 20 ciał, sekcje zwłok, badania DNA oraz uwaga, uszyć zgodnie z tradycją i obyczajem Wojska Polskiego, nowiuteńkie mundury wojskowe dla ofiar, które to mundury złożone zostały do trumien.

Dlaczego polska i rosyjska strona pracowała w takim panicznym pospiechu?

 Dlaczego nawet teraz podczas wszystkich ekshumacji z uporem maniaka odmawia się udziału w sekcjach wskazanym przez rodziny ekspertom nawet w roli obserwatorów?

Dlaczego tak kategorycznie odmawia się wykorzystania w czasie sekcji „nowinki technicznej” z początków XX wieku, czyli aparatów rentgenowskich?

 Co było i jest nadal do ukrycia?

Polecam moja książkę:

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

kokos26
O mnie kokos26

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka