A miało być tak dobrze/fot.PAP/Bartłomiej Zborowski
A miało być tak dobrze/fot.PAP/Bartłomiej Zborowski
kolumb855 kolumb855
898
BLOG

Ekstraklasa 8. kolejka, czyli miałeś chamie złoty róg...

kolumb855 kolumb855 Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 93

Jak to miało być? Że klub, który po dwudziestoletniej nieobecności polskiej piłki awansuje do Ligi Mistrzów, wyprzedzi resztę stawki o lata? Ba, jeśli okaże się nim Legia, to wręcz o lata świetlne?

Tzw. głos rozsądku wskazywał co prawda na przykłady innych uczestników LM z krajów o podobnym potencjale ligowym do naszego, które świadczą o czymś zgoła innym. I tak, swoich rozgrywek ligowych nie zdominowały słowackie Żylina, Artmedia i Koszyce. Nie zdominował ich węgierski Debreczyn, norweskie Molde ani rumuńskie Unirea czy Otelul. Przykładów jest oczywiście więcej, ale co tam, Legia potęgą jest i basta. Legioniści i ich klakierzy, centralni dziennikarze, wiedzieli swoje, po awansie do LM nikt się do nich nawet nie zbliży. Warto przy okazji spojrzeć na proces powstawania Legii w obecnym kształcie.

Niecałe 10 lat temu klub jest jeszcze własnością ITI,  które już powoli cienko przędzie i najchętniej pozbyłoby się tego balastu. Legia w tym czasie nie przynosi praktycznie żadnych przychodów poza transferami i pieniędzmi z Canal +. Miasto buduje nowy stadion, w wyniku czgo na ponad dwa lata zniknęły dochody z dnia meczowego, a jednocześnie coraz głośniej mówi się o grubo przekraczającym 200 milionów długu.

I co w tym czasie dzieje się na Łazienkowskiej? Jakieś oszczędności? Wyprzedaż drogich zawodników? Wręcz przeciwnie, nic bardziej mylnego, tylko coraz częściej wraca naiwne pytanie, skąd oni mają na to pieniądze.

Pięć lat temu, wraz z nowym prezesem, zaczyna się w Legii tzw. era Leśnodorskiego i jeśli do tej pory klub wydawał się być rozrzutny, to tak naprawdę teraz dopiero zaszalał. Sportowo był to bardzo udany okres, w którym seryjnie zdobywali tytuły mistrza i tylko raz, w 2015, ich serię przerwał Lech. W międzyczasie powstał nowy stadion, dzięki czemu znowu mieli przyzwoite dochody z dnia meczowego, ale umówmy się, to nie były pieniądze usprawiedliwiające taką politykę finansową.

Ale to nie wszystko, prawdziwa bomba wybuchła w 2014, gdy nagle ITI ogłosiła sprzedaż klubu. Nowymi właścicielami zostali Dariusz Mioduski i dotychczasowy prezes Leśnodorski, a później dołączył do nich poznański słoik Wandzel. Cóż, cała trójka to ludzie zamożni w potocznym tego słowa znaczeniu, Mioduski nawet bardzo, ale w kontekście prowadzenia czołowego klubu Ekstraklasy to są zwykłe golasy! A co z ponad dwustu milionami długu? Rozpłynęły się we mgle?

Na stulecie klubu Leśnodorski kupował jak szalony i kto wie jakby to się skończyło, gdyby nie awans do LM. Najbardziej zabawna była kwestia budżetu w tamtym sezonie. Zależnie od dnia i humoru podawali 150, 175, 200 i nawet 250 milionów :) Czy ktokolwiek ma pojęcie, ile tej kasy było naprawdę?

Teraz okazuje się, że tej wielkiej kasy już nie ma, po prostu czarna dziura. Prawdziwe pieniądze, poza piłkarzami, to zrobili na Legii Leśnodorski i Wandzel, którzy za swoje akcje dostali od Mioduskiego po 19 milionów, a zostawili mu w spadku przepłacony zespół z ogromnymi kontraktami. Sam Jędrzejczyk inkasuje 800 tys. euro rocznie.

Ta bańka mydlana musiała w końcu kiedyś pęknąć i Mioduski stara się opanować to bizancjum. Rezygnacja z przedmeczowych zgrupowań w Hiltonie brzmi rozsądnie, ale obcinanie piłkarzom premii i wyjściówek już niekoniecznie. Mioduski, jako doświadczony biznesmen powinien wiedzieć, że podpisane kontrakty trzeba dotrzymywać.

Ta drużyna jest nie dość, że przepłacona to jeszcze słaba. W ciągu miesiąca przegrywa w Niecieczy, Astanie czy Mołdawii. To nie może się udać, sądzę, że w tym sezonie tytuł jest dla nich nieosiągalny, a sporym sukcesem będzie ewentualny awans do europejskich pucharów.


Przepraszam, że dziś notka trochę później, nie miałem szans napisać wcześniej.

Udanych typów.

1. Zagłębie - Wisła Płock

2. Arka - Wisła Kraków

3. Korona - Sandecja

4. Śląsk - Legia

5. Cracovia - Jagiellonia

6. Nieciecza - Górnik

7. Pogoń - Lech

8. Piast - Lechia

kolumb855
O mnie kolumb855

Niebiesko-Biały

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport