Prolog dla Lecha/fot. Anna Klepaczko
Prolog dla Lecha/fot. Anna Klepaczko
kolumb855 kolumb855
783
BLOG

Ekstraklasa 10. kolejka, czyli prolog dla Lecha, ale czas na właściwy wyścig.

kolumb855 kolumb855 Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 80

Przed nami 10. kolejka, możemy sobie zatem pozwolić na pierwsze wnioski i na pierwsze prognozy. Prolog wygrał Lech, który już od trzech tygodni lideruje, ale tu akurat na jakiekolwiek wnioski jest za wcześnie. Po pierwsze tabela nadal jest bardzo wyrównana i kandydatów do grupy mistrzowskiej jest co najmniej dwunastu, po drugie za nami dopiero prolog, a prawdziwy wyścig dopiero się zaczyna.

Zostańmy na chwilę przy Bułgarskiej. By uniknąć pucharowych wpadek Kolejorz skompletował chyba najszerszą kadrę w lidze i są to zwykle piłkarze z bardzo przyzwoitym jak na polskie warunki CV, jednak w pucharach Lecha dawno już nie ma, a szeroka kadra jest i chętnych do grania nie brakuje. Problemy i kwasy w szatni wydawałyby się kwestią czasu gdyby nie trener Bjelica, który już Robakowi, Pawłowskiemu i Trałce pokazał, kto tu rządzi.

Trałka to zrozumiał i jest teraz jednym z najlepszych piłkarzy Lecha, pozostali nie i nie ma ich już w Poznaniu. Obecny Lech jest pełen paradoksów, gra coraz słabiej, ostatnie dwa mecze wręcz beznadziejnie, a już trzy kolejki lideruje w lidze. Jego siłą miała być pomoc i ogólnie ofensywa, a jest coraz słabiej i atak pozycyjny przestał wręcz istnieć. Z drugiej strony były ogromne obawy o defensywę, a tu proszę, w dziewięciu meczach stracili tylko cztery gole i mają aktualnie najlepszą obronę w Ekstraklasie.

Być może sporo tłumaczy terminarz gier, jak dotąd, z wyjątkiem Zagłębia, grali raczej ze słabszymi rywalami, a od piątku aż do końca rundy zagrają wyłącznie z czołówką. Na początek Śląsk we Wrocławiu, a Śląsk to jedna z sympatyczniejszych niespodzianek tego sezonu. Oni też zrobili spore zakupy, jednak kupili głównie, niemłodych już ludzi, którym ostatnio się nie wiodło . A jednak wygląda na to, że odpalili i po początkowych dwóch porażkach grają coraz lepiej. Trener Urban i Marcin Robak mają Lechowi sporo do udowodnienia i po raz pierwszy od dawna Lech nie będzie jednoznacznym faworytem meczu ze Śląskiem, tu każdy wynik jest możliwy.

Przy okazji powoli znika problem pustych trybun-widmo we Wrocławiu i w piątek na Lecha też przyjdzie ponad 20 tys. widzów.

Będzie się działo w Białymstoku, gdzie Jaga podejmie Legię i wydaje się być faworytem. Warszawski Romeo ma przed sobą trudne zadanie i nie zawsze musi mieć tyle szczęścia, co w debiucie z Cracovią.

Cały czas fajnie się dzieje w Zabrzu, Górnik jest wiceliderem, a na trybunach prawdziwy szał. Za tydzień, w derbach z Piastem będzie kolejny komplet, bilety już są wyprzedane! Jeszcze raz to powiem, brawo Żabole, jak dobrze, że tak szybko wróciliście, Wasze miejsce jest w Ekstraklasie.

Całkiem nieźle poczyna sobie hiszpańska Wisła, jednak okazuje się, że bez Carlitosa ani rusz, co właśnie pokazała im Korona, która grając ponad godzinę w osłabieniu wyeliminowała ich z pucharu. Fajnie gra ta Korona, wbrew obawom przypomina Koronę Bartoszka.

A skoro Bartoszek to witamy trenera z powrotem w Ekstraklasie, powodzenia w Niecieczy.

Do Ekstraklasy wrócił również Waldemar Fornalik, który objął Piasta Gliwice. Ciekawe czy stać go na wyniki poza Chorzowem...

No i last, not least, Sandecja Nowy Sącz. Już przed sezonem przewidywaliśmy, że Sandecja w miarę spokojnie się utrzyma, a tu wygląda na to, że stają się coraz poważniejszym kandydatem do górnej ósemki...

Udanych typów.


1. Piast - Arka

2. Śląsk - Lech

3. Termalika - Lechia (z dedykacją dla Ojca&Dyrektora) :))

4. Pogoń - Górnik

5. Korona - Wisła Kraków

6. Zagłębie - Sandecja

7. Jagiellonia - Legia

8. Cracovia - Wisła Płock

kolumb855
O mnie kolumb855

Niebiesko-Biały

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport