The Facto The Facto
1579
BLOG

Komorowski – biografia / odcinek 10: Wąsy Komorowskiego

The Facto The Facto Polityka Obserwuj notkę 1

 


Od The Facto

Szczerze mówiąc chcieliśmy się nazwać z łacińska De Facto, ale okazało się, że takie wydawnictwo już istnieje i produkuje bodaj horoskopy. Cóż, kto pierwszy, ten lepszy. Byliśmy jednak przywiązani do nazwy, ponieważ oddawała nasz pomysł – czyli wydawanie literatury faktu, która jakoś bardziej do nas przemawia niż poezja. Zatem trochę ją (nazwę, nie poezję) zangielszczyliśmy, co może wygląda wsiowo, a może światowo, ale trzeba się do tej słownej zbitki przyzwyczaić, bowiem firma będzie istnieć przynajmniej przez następne 6 pokoleń (o czym nasze dzieci jeszcze nie wiedzą, ale to już ich problem).
„Komorowski - pierwsza niezależna biografia” Wiktora Świetlika to nasza druga książka i najlepiej opowie o niej autor. My wyjaśnimy, dlaczego poprosiliśmy go o jej napisanie. Z prostego powodu: jeszcze przed katastrofą smoleńską nagle zdaliśmy sobie sprawę, że powstaje przynajmniej tuzin publikacji na temat braci Kaczyńskich, którzy – jak wszystko wskazywało – skazani byli na porażkę. Natomiast nikt nie zajął się
murowanym faworytem tych wyborów, czyli Bronisławem Komorowskim. Cóż, postanowiliśmy, że skoro nikt się nie kwapi, to my się podejmiemy. Miał zostać – i został – prezydentem, więc warto się dowiedzieć, kto kryje się za zabójczym wąsem. Zachęcamy do tego tym bardziej, że Świetlik spłodził całkiem zgrabną biografię. 
W księgarniach można jeszcze spotkać naszą pierwszą publikację, zbiór zabawnych i niegłupich felietonów Igora Zalewskiego, pt. „Ogólna teoria wszystkiego”. Obecnie pracujemy natomiast nad wspomnieniami i alfabetem Ryszarda Bugaja. Premiera tej publikacji planowana jest na środek listopada. Następnych pomysłów zdradzać nie chcemy, chociaż język nas świerzbi. Konkurencja nie śpi.



Fragment książki „Bronisław Komorowski – pierwsza niezależna biografia”

(Publikowane fragmenty książki nie odzwierciedlają kolejności stron w książce.)



Odcinek 10: Wąsy Komorowskiego


Jako już oficjalny kandydat na prezydenta Bronisław Komorowski dokonuje jednej generalnej zmiany wizerunkowej – prosi o nowe okulary. Dawne starania Jarosława Szczepańskiego dają wreszcie efekt – rogowe oprawki idą na zasłużoną emeryturę. Za to nasz bohater zdecydowanie rezygnuje z pomysłu golenia wąsów. Za namową szatniarek z Muzeum Narodowego przeprowadził już raz taką próbę na początku roku – chciał wyglądać młodo i nowocześnie na ślubie córki. Nie wywołał entuzjazmu, a raczej zdziwienie. Politycznie ścięcie wąsów byłoby już całkowitym pudłem. Jako prawyborczy kontrkandydat gładkiego w stylu i młodzieńczego w wyglądzie Radosława Sikorskiego musiał podkreślać swoją stateczność, dojrzałość i odpowiedzialność. Tak więc do końca prawyborów wąsy szybko odrastają do swoich tradycyjnych, ostatnio średnich rozmiarów – czyli zarostu fachowo określanego jako „pędzel malarza”.
Przed właściwą kampanią temat wąsów na chwilę wraca, ale fryzjer nie ma zbyt wielu entuzjastów w otoczeniu marszałka. Wąsy są znakiem rozpoznawczym Komorowskiego i ma je nosić. Małgorzata Kidawa −Błońska, rzeczniczka sztabu Komorowskiego, stwierdza: „Byłam przeciwniczką ulegania modzie i golenia wąsów. Mieliśmy tak zrobić, bo nagle ktoś zawyrokował, iż wąsy są niemodne? Ale teraz wraca moda na wąsy i zarost. Poza tym nagłe zmienianie wyglądu mogło tylko sprawić, że nasz kandydat będzie czuł się źle ze swoim nowym wizerunkiem, a i wyborcy będą odbierali go jako nie tego samego, którym był przez lata”. To podejście sprawia, że marszałek nie podejmuje żadnych radykalnych kroków wizerunkowych. Zresztą do takich zmian zawsze czuł niechęć. „Nie próbowaliśmy zmieniać Bronisława Komorowskiego na siłę. Znanego i rozpoznawalnego polityka, do którego ludzie przez wiele lat zdążyli się przyzwyczaić, nie da się zmienić, bo będzie wyglądało to sztucznie” – dodaje Kidawa −Błońska.


Do lektury kolejnych fragmentów książki zapraszamy codziennie o 17.00 
(z wyłączeniem sobót i niedziel).





 

The Facto
O mnie The Facto

„Bronisław Komorowski – pierwsza niezależna biografia” to historia kariery politycznej, która doprowadziła czwartego prezydenta III RP na sam szczyt władzy. Autor opisuje przemianę dzielnego opozycjonisty w umiarkowanego polityka, a w końcu jego walkę o prezydenturę. Urzędujący prezydent różni się od trzech poprzedników – nie był ani wizjonerem politycznym ani ważnym liderem, nie było go przy Okrągłym Stole. Co było więc metodą polityczną, zdecydowało o jego sukcesie? Relacje z Donaldem Tuskiem? Usposobienie? A może po prostu przypadek? Wiktor Świetlik śledzi wszystkie te czynniki. - Otrzymaliśmy książkę nie tylko wartko napisaną, ale i pozbawioną łatwo rzucanych ocen oraz kategorycznych konkluzji. Sporo w niej natomiast interesujących faktów i celnych pytań – napisał we wstępie profesor Antoni Dudek.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka