Jarosław Kukuła Jarosław Kukuła
67
BLOG

Konstytucja RP - Wpis 5: Rozdział I RZECZPOSPOLITA – cz. II

Jarosław Kukuła Jarosław Kukuła Polityka Obserwuj notkę 0

Witam,

dzisiaj dalszy ciąg refleksji nad Rozdziałem I Konstytucji RP, w tym o bałaganie, który rodzić może bałagan.

Art. 7.

Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.

Art. 8.

  1. Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.

  2. Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.

Art. 9.

Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego.

Art. 10.

  1. Ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej.

  2. Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i trybunały.

Art. 11.

  1. Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania partii politycznych. Partie polityczne zrzeszają na zasadach dobrowolności i równości obywateli polskich w celu wpływania metodami demokratycznymi na kształtowanie polityki państwa.

  2. Finansowanie partii politycznych jest jawne.

Art. 12.

Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania związków zawodowych, organizacji społeczno-zawodowych rolników, stowarzyszeń, ruchów obywatelskich, innych dobrowolnych zrzeszeń oraz fundacji.

Art. 13.

Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.

Art. 14.

Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.”


    Pierwszą refleksją, jak nasuwa mi się po lekturze powyżej przytoczonych artykułów naszej Konstytucji, jest poczucie braku uporządkowania w tym dokumencie. Jednym z tego przejawów jest brak definicji niektórych pojęć, który rodzić może przesłankę do zbytecznych sporów interpretacyjnych (jasne, że nie dla wszystkich musi być równie oczywiste, jakie słowa są, a jakie nie są wystarczająco jednoznaczne, aby nie wymagały definicji w Konstytucji, ale w dalszym toku naszych rozważań wskażę co najmniej kilka takich pojęć, które w moim przekonaniu należałoby doprecyzować). Innym, przeładowanie i chaos Rozdziału I oraz związane z tym zupełnie niepotrzebne określanie w tym miejscu spraw, które w dalszych rozdziałach są omawiane szczegółowo. To ostatnie spostrzeżenie wydaje mi się szczególnie ważne, ponieważ właśnie owo powtarzanie w innym miejscu tych samych praw, choć w nieco innym ujęciu, rodzi najlepsze przesłanki do toczenia sporów interpretacyjnych. Ale co najważniejsze, czyni Konstytucję nieprzejrzystą i trudną w odbiorze. Przykłady? Proszę bardzo:

Art. 11. mówi: „1. Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania partii politycznych. Partie polityczne zrzeszają na zasadach dobrowolności i równości obywateli polskich w celu wpływania metodami demokratycznymi na kształtowanie polityki państwa.” i w Art 13.: „Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.” natomiast Art. 58 mówi: „1. Każdemu zapewnia się wolność zrzeszania się.”, a w kolejnym ustępie: „2. Zakazane są zrzeszenia, których cel lub działalność są sprzeczne z Konstytucją lub ustawą.”.

    Po pierwsze, dlaczego o partiach jest mowa w Rozdziale I, a nie w Rozdziale II w sekcji „WOLNOŚCI I PRAWA POLITYCZNE”?

    A po drugie, trzeba pamiętać, że znajomość jednego przepisu Konstytucji niczego nie gwarantuje i nie wyjaśnia do końca, ponieważ przepisy w zupełnie innych miejscach Konstytucji mogą rozszerzyć lub obalić prawo przyznane w tamtym artykule. Należy zatem uważać, na który artykuł się powołujemy i czy przytoczenie jednego jest wystarczające. Niby oczywiste, jednak takie powtórzenia raczej zaciemniają, niż rozjaśniają materię praw, jakie nam przysługują na podstawie Konstytucji, aczkolwiek przecież zg. z Art. 8: ust. 2. „Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.


    Jeszcze lepszym przykładem owego szkodliwego nadmiaru słów jest zestawienie Art. 12: „Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania związków zawodowych, organizacji społeczno-zawodowych rolników, stowarzyszeń, ruchów obywatelskich, innych dobrowolnych zrzeszeń oraz fundacji.” z Art. 59 „Zapewnia się wolność zrzeszania się w związkach zawodowych, organizacjach społeczno-zawodowych rolników oraz w organizacjach pracodawców.” Podobnie jest z Art. 14 i Art. 54. Cóż, papier jest cierpliwy. Oczywiście, prawnicy z pewnością mają całe garście argumentów popierających takie właśnie powtórzenia i rozproszenia materii po różnych rozdziałach, ale w moim przekonaniu byłoby porządniej, gdyby twórcy Konstytucji dołożyli jednak większych starań ku zapewnieniu przejrzystości i łatwości przyswojenia jej treści oraz pojęć przez ogół naszych obywateli.

Swoją drogą ciekawe, czemu akurat „organizacje społeczno-zawodowe rolników” zostały wyróżnione spośród tylu różnych zawodowych społeczności obecnych w Polsce?


    Na koniec dodałbym jeszcze dwie uwagi dotyczące Art. 13.

Po pierwsze, stanowczo brakuje mi wśród słów: „... do totalitarnych metod i praktyk ...” jeszcze jednego, bodaj czy nie kluczowego, słowa: „ideologii”. Gdyby to słowo tam było, z pewnością niemożliwe byłoby zarejestrowanie i legalne działanie w Polsce partii komunistycznej (żadnej), a tak …

Po wtóre, na końcu tego artykułu napisane jest: „... przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa”. Na pierwszy rzut oka wszystko gra, gdyż te słowa jasno zakazują istnienia np. organizacji wolnomularskich. Nie ma w Konstytucji jednak zakazu przynależności do takich organizacji za granicą, co w konsekwencji może okazać się bardziej groźne dla państwa, niż istnienie własnej masonerii. W końcu wydaje się, że rodzima organizacja może realizować cele zgodne z interesem polskich obywateli z większym prawdopodobieństwem, niż organizacja obca. Ale to tylko taka refleksja na boku, bo przecież masoneria nie istnieje.


Prawa autorskie do powyższego tekstu zastrzegam. Cytowane fragmenty Konstytucji pochodzą z zasobów Sejmu RP udostępnionych pod adresem: http://www.sejm.gov.pl.

Inżynier po pracy w korporacjach, mąż i ojciec, przejęty skręcaniem świata zanadto w lewą (lewacką) stronę, ale pełen nadziei, że obecnie w Polsce jedziemy w dobrą stronę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka