Lucypery ze Wschodu

Zygmunt Jan Prusiński

DZIENNIK WYRAZÓW NIEOBCYCH,

ROZBIÓRKA UMYSŁÓW W REZERWACIE...

Rozdział XVI

Lucypery ze Wschodu

Z prasy międzynarodowej z Internetu:

- z Elżbietą Królikowską-Avis, niezależną publicystką mieszkającą w Londynie o Stefanie Niesiołowskim rozmawia Jacek Sądej.

Jakie są Pani refleksje po rozprawie apelacyjnej ?

Jest prawda historyczna i prawda sądowa. Teraz, niestety zwyciężyła ta druga. Podobnie jak w przypadku Krzysztofa Wyszkowskiego, który przegrał kilka spraw z Lechem Wałęsą za przypomnienie mu, kto to był TW "Bolek", choć wszyscy wiedzą, kto ma rację. Ale w tej sprawie równie ważne, co ochrona moich dóbr osobistych, jest przypomnienie prawdy o jednym z przywódców RUCHU, który zdradził kolegów - prawie od pierwszego przesłuchania. A potem przez lata budował - nadal buduje - swój wizerunek bohatera na przemilczeniach i kłamstwie.

Grzegorz Michalski

Jego Wysokość Kapuś Stefan Myszkiewicz Niesiołowski (Nussbaum), obecnie: Stefan Niesiołowski, wicemarszałek Sejmu...

Niesiołowski - oszołom większy od Leppera ? Szambo polityczne które prezentuje sobą Stefan Niesiołowski i reszta platwormersów.

Niesiołowski Stefan, Komorowski Bronisław, Donald Tusk, Piskorski Paweł, Gronkiewicz Waltz, Pitera Julia - frustraci z tonącej Platformy Obywatelskiej.

Moja Opinia:

Powiem krótko, przez 20 minionych lat, nie było lepszej-gorszej partyji jak ta Platforma Obywatelska. Przy niej SLD to mały koteczek.

Poczytajcie w Internecie o vipach z PO we Wrocławiu. Tam dopiero jest piekło ! Prawdziwe oblicze...

Dopisek:

Pamiętajcie Polacy w kraju i poza krajem, Polską rządzą przenajróżniejsze kolorowe frakcje. I to one pomiędzy sobą walczą o ten koloryt.

Nie wierzcie w żadną prawicę i lewicę...

Nie wierzcie też (w demokratyczne wybory)!

Po prostu, to są jaja - a wy na to się nabieracie...

Żal mi was, ale niestety głupota i brak wiedzy naród odpłacić musi !

z Wesołego Miasteczka
Zygmunt Jan Prusiński
27 Listopada 2009 r.

Satyrka do wiernego adwersarza

Kiedy masz czas na onanizowanie się...?
Odpocznij trochę od tych zapisów,
wróć do ptaka...

_____***_____

Zygmunt Jan Prusiński

NARÓD UŚPIONYCH NIETOPERZY

Zwalczają się intelektem - którego nie mają.

Niewolnicy ułożeni jak panna do stosunku,
samoczynnie sięgają po demokrację,
a ona im ucieka i z rękawa i z rąk...

Chcieliby przytulić tę demokrację,
popatrzeć w jej oczy - na zakręcie.

Nie mając przyszłości wyrywają sobie
myśli z pieśni pijaka, który śpiewa
o potędze narodu bez imienia.

W tej czeluści sztucznych barw
jest bagno; słowik pod skrzydła
schował główkę ze wstydu...

29.11.2009 - Ustka

Satyra polityczna z górnej półki

O synu "Kwaśniewskim", który ostał się na 10 lat "prezydentem" III RP,

prezydent Rosji Borys Jelcyn tak skomentował o nim, w jakim poważaniu go ma...

Przytoczę wypowiedź Borysa Jelcyna po 10-tym toaście na Kremlu:

” - Weźcie mi stąd tę kupę gówna”!

Prezydent Rosji Borys Jelcyn dobrze wiedział, czym "pachnie" ten mój Dzidziuś I tow. Kwaśniewski Olek.

A Polacy pobiegli dwa razy do skrzynek i pudełek na wybory prezydenckie, i dali głos na syna

pułkownika NKWD !

O, prezydent Rosji Jelcyn, pamiętam jak powiedział Bolkowi, aż Wałęsa złapał cegłę, tak poczerwieniał w grupie dziennikarzy:

"Lechu, my wszystko wiemy o tobie...”

- Co miał na myśli prezydent Rosji...?

Zygmunt Jan Prusiński
29.11.2009 r.

_____***_____

Zygmunt Jan Prusiński

GRAM NA TARCE SERENADY...

Gram dla ciebie często,
stara tarka do prania
zachowałem ją z domu.

- Ile moja mama na niej pracowała
dla trojga dzieci by były
schludnie ubrane w komunie.

Towarzysze darli mordy z okien i z trybun,
że ten "zachodni imperializm
to wróg dla socjalizmu, dla ludzi pracy"!

Pamiętam Cyrankiewicza z domu Cymerman;
był pierwszym kapitalistą w PRL. -
Jego długopisami pisali wszyscy,
dlatego tacy mądrymi byliśmy...

Teraz ta stara tarka ma wartość samochodu.
Więc gram ci serenady do snu -
cieszą się dzieci, cieszą się wrony.

29.11.2009 – Ustka

Zygmunt Jan Prusiński

MICHAŁY W CYLINDRACH GRAJĄ NA CYMBAŁKACH

Andrzejowi Tomaszowi Prusińskiemu

Muzyczny naród. Na każdym rogu ulic,
podmuch.
Temperament rozrasta się, ludzie
krzyczą, że są szczęśliwi.
Przyjmują to jak znalezioną monetę,
fałszywą zresztą.

Jutro są imieniny mojego brata.
Andrzejki,
jako koniec tańca i śpiewu,
inaczej "ostatki".
Śpią w pustych ogrodach wiersze,
Wanda się poci,
a Stefan celebruje wartość
przeżytego życia.

Liczę lata bratu, że 60 lat
skończy w przyszłym kwietniu. -
Jak te lata zleciały a nikt
nie strzelał z bata,
konie dawno znikły z krainy,
kawaleria śpi i ułani śpią
w książkach.

Drogi bracie Andrzeju,
niech wszyscy grają na cymbałkach.
Uderzenia są proste -
ważne są wesołe dźwięki.