Wypadek?

Czy to był wypadek?

Popatrzmy na to z zewnątrz.

Jaki kraj jest największym zagrożeniem dla suwerenności Polski?

W jakim kraju jest brak demokracji i mordy polityczne to normalka?

Jaka siła polityczna i kto osobiście był największą przeszkodą w ekspansji totalitarnego państwa?

Kiedy był najlepszy moment na pozbycie się przeszkody. Jedyna niepowtarzalna sytuacja. Miejsce, osoby, czas.

Jak do tego dodamy wcześniejszą kampanie Komorowskiego i jego związki z WSI (aneks jest w kancelarii) to włosy stają dęba.

I na koniec prawdopodobieństwo wypadku lotniczego 1 do50mln a rządowego 1 do kilku mld. NIE WIERZĘ W TAK NIEPRAWDOPODOBNY ZBIEG OKOLICZNOŚCI Pamiętajmy że Putin to KGBista a czym była ta służba nie trzeba tłumaczyć.

Na koniec twarz Jarosława Kaczyńskiego, twarz która wyglądała jakby zobaczył ......diabła.To nie była twarz kogoś pogrążonego w smutku i żalu, to była twarz przerażonej osoby. Takie przynajmniej mam wrażenie.