Rafał Broda Rafał Broda
1040
BLOG

To był dobry dzień w Krakowie

Rafał Broda Rafał Broda Społeczeństwo Obserwuj notkę 32

        Piękny jesienny dzień przywitał Święto Niepodległości w Krakowie. Donośny dźwięk dzwonu Zygmunta już z daleka witał ludzi zdążających do wawelskiej katedry alejami plant z wielobarwną szatą liści. Uroczysta Msza święta, poczty sztandarowe, harcerze, kompania honorowa wojska, pięknie brzmiący chór, wreszcie ważne słowa księdza kardynała witającego licznie zgromadzonych wiernych, a później jego homilia pełna takich treści, które właśnie w tym dniu są powszechnie oczekiwane. W katedrze jest ciasno, wielu znajomych, rodziny z małymi dziećmi, modlitwa dobiega końca, a potem rozbrzmiewa mocne "Boże coś Polskę" i oślepiające słońce wskazuje drogę do wyjścia z katedry. 

        Ze wzgórza wawelskiego schodzą tłumy ludzi - im niżej, tym lepiej uformowani w pochód, transparenty, patriotyczna muzyka i rozpoczyna się radosny marsz traktem królewskim, przez Rynek, jak zawsze, aż do pomnika grunwaldzkiego podarowanego Krakowowi i Polsce przez Ignacego Paderewskiego - współtwórcę tej Niepodległości, którą świętujemy.

        To był dobry dzień, lepszy od wielu wcześniejszych takich dni. Poza wyjątkowymi sytuacjami zawsze bywam na Wawelu w dniach 3-go maja i 11-tego listopada - lubię tam być, potrzebuję tego i czuję się uprzywilejowany, że tak łatwo mogę tam bywać. Jednak nie pamiętam, by to jesienne święto narodowe było tak ciepłe, jak było w tym roku pod każdym względem. Nadzwyczajny pochód w słońcu przyciągnął tłumy Krakowian, ludzie szli rozluźnieni i radośni, z głośników płynęły pieśni patriotyczne, a każdy kto chciał i potrafił dołączał się do śpiewu. Może z powodu tej muzyki mniej było tych, zwykle słabo skoordynowanych, krzyków przeciw komunie, które już dzisiaj się trochę zestarzały i coraz częściej ujawniają wyłącznie wstydliwą i trochę zawinioną niemoc. Miałem wrażenie, że na tych parę godzin wróciła atmosfera jedności, którą znałem z dawnych o wiele groźniejszych czasów, choć były to czasy, które mimo grozy niosły więcej nadziei, niż czasy dzisiejsze.

        Szliśmy sobie w tym pochodzie z moim rówieśnikiem, Kaziem Cholewą, który opowiadał mi o projektach nowych pomników, jakie będzie stawiać w najbliższym czasie w Galerii Wielkich Polaków w Parku Jordana. To piękne dzieło rozpoczął wiele lat temu i budował opierając się głównie na swoim wielkim optymizmie, ale chyba nikt z nas nie przewidywał wtedy, że Galeria tak się rozwinie i tak głęboko wejdzie w oczekiwania, nastroje i sympatię Krakowian. Dzieją się rzeczy dobre także w złych czasach, gdy znajdą się ludzie, którzy potrafią sobie postawić jasny cel i nie boją się trudności. Przyglądałem się ludziom stojącym, lub idącym z boku pochodu, przyjaźnie pozdrawiającym marsz i dziwiłem się, że widzę tylko radość i uśmiech na ich twarzach. Co się stało? Gdzie te podziały? Skąd ten wyjątkowy nastrój jedności? Przecież głębokie podziały Polaków to nie jest wymysł frustratów, dotyczą spraw fundamentalnych i obejmują cały potężny obszar różnic, które tak widoczne są również w S24 i zawsze występują w standardowym zestawie poglądów na prawie wszystko, co najważniejsze.  Musieli tamci pozostać w domach, nie widziałem ich i nikomu z mijanych osób nie potrafiłbym przyporządkować żadnego z tych charakterystycznych, rozpoznawalnych nicków z S24. Dobrze, że zostali w tym dniu w domach. To był piękny dzień!

        Dzień był tak piękny, że gdy wróciłem do domu, instynktownie czułem, że ten dzień nie może się tak po prostu zakończyć, wygasnąć bez jakiegoś akcentu nadziei nawiązującej do przyszłości. Przyglądałem się wydarzeniom w Warszawie związanym z marszem Niepodległości, ale nie wyglądało na to, że stamtąd nadejdzie jakiś sygnał. Niespodziewanie złoty róg zabrzmiał na całą Polskę z Krakowa, gdy Jarosław Kaczyński ogłosił decyzję, że PIS wystawia  kandydaturę Andrzeja Dudy na Prezydenta RP w wyborach w 2015 roku.

        Znakomita decyzja, na taki akcent nawiązujący do przyszłości czekałem i odbieram to jako początek prawdziwego starcia o Polskę, w którym realistyczny cel został dobrze określony i we właściwym momencie postawiony. To jest prawdziwa nadzieja, wokół której można zmobilizować wszystkie patriotyczne siły, by wygrać i otworzyć perspektywę dla pełnego zwycięstwa w wyborach parlamentarnych. Kandydat jest świetny, mądry, wystarczająco doświadczony, przystojny,  młody, ale już sprawdzony w boju i dający solidne gwarancję, że nie da sobie zawrócić w głowie, bo dobrze wie czym jest pokora służby dla narodu.

        Gdy piszę te słowa, znam już wiele wypowiedzi, wiele ocen i reakcji, a także oglądałem pierwsze wywiady z kandydatem. Początek jest idealny - zaskoczenie nowością i świeżością pomysłu, ciepłe przyjęcie - słusznie pozbawione sztucznego entuzjazmu, ciekawość wyczekiwania jak to wszystko się potoczy i.....co najważniejsze...., nieskrywana wściekłość przeciwników. To akurat najlepiej odzwierciedla celność strzału; GW zdaje się już być zamroczona.

        Piękny to był dzień i dobrze się zaczynają kolejne dni. Czeka nas ogromny wysiłek wymagający wielkiej i powszechnej mobilizacji, a zwłaszcza dojrzałego współdziałania.

 Andrzej Duda wygra te wybory, bo musi je wygrać!

Wreszcie się zaczęło!!!   

Zawsze występuję pod własnym nazwiskiem, mimo że wielokrotnie byłem na portalu S24 obrażany. Teraz uzupełnię swoją identyfikację notką o mnie zamieszczoną w Britishpedia.  Broda Rafał prof. dr hab. O: profesor zw. Instytutu Fizyki Jądrowej im. H. Niewodniczańskiego PAN w Krakowie, uznany w świecie specjalista w zakresie struktury jąder i oddziaływań jądrowych; B: Cieszyn, 19.01.1944; P: Jan - był absolwentem WSH w Warszawie, głównym księgowym m.in. w F. "Celma" Cieszyn; Eryka Barbara z d. Richter - była bibliotekarzem w Szkole Muzycznej w Cieszynie; MS: Olga z d. Budiańska; Ch: Aleksander 1974 - jest absolwentem UE z tyt. mgr; Joanna 1976 - jest absolwentką UJ Kraków z tyt. mgr germanistyki, obecnie z tytułem dr University of Tennessee; wnuki: Alina, Urszula, Jędrzej; GrA: wuj Eryk Nanke był mjr WP, dowódcą Plutonu Łączności Radiowej Artylerii w Bitwie o Monte Cassino, brał udział w obronie Tobruku, po wojnie osiadł w Wielkiej Brytanii, do ojczyzny powrócił w 1996 roku a swoje przeżycia opisał w publikacji "Cena bycia innym"; E: 1966 - mgr fizyki, 1971 - doktorat w UJ Kraków; 1981 - habilitacja w IFJ PAN w Krakowie; 1991 - tytuł profesora n. fizycznych; Ca: od 1966 pracownik naukowy IFJ PAN w Krakowie, począwszy od asystenta stażysty do profesora zw., pełniąc funkcję kilkanaście lat kierownika pracowni (wcześniej Zakładu) Struktury Jąder Atomowych; zagraniczne pobyty naukowe: 1968 - 1971 Zjednoczony Instytut Badań Jądrowych w Dubnej, Rosja; 1972 - 1974 Instytut Nielsa Bohra w Kopenhadze, Dania; 1977 - 1979 oraz 1989 - 1991 Instytut fur Kernphysik KFA Juelich, Niemcy; 1982 - 1984 oraz krótsze pobyty w Purdue University w West Lafayette w stanie Indiana, Stany Zjednoczone w charakterze visiting professor, eksperymenty w Argonne National Laboratory, Stany Zjednoczone; WaCW: 230 publikacji naukowych; 5 najważniejszych tytułów: N=40 neutron subshell closure in the Ni-68 nucleus -Phys. Rev. Lett.74,868(1995) Spectroscopic studies with the use of deep-inelastic heavy-ion reactions -Journal of Physics G - Nuclear an Particle Physics 32, R151 (2006) Yrast isomers in tin nuclei from heavy-ion collisions and the neutron h11/2 subshell filling - Phys. Rev.Lett.68, 1671 (1992) Inelastic and transfer-reactions in Mo-92 + 255 MeV Ni-60 collisions studied by gamma-gamma coincidences -Phys. Lett. B251, 245 (1990) Doubly magic Pb-208: High spin states, isomers, and E3 collectivity in the yrast decay -Phys. Rev. C95, 064308 (2017); Aw: Złoty Krzyż Zasługi; Krzyż Wolności i Solidarności; Złota Odznaka Miasta Krakowa; 1 nagroda zespołowa MNiSZW; Nagroda indywidualna III Wydziału PAN; Me: Członek PTF, American Physical Society; założyciel i przewodniczący Klubu "Myśl dla Polski"; współtwórca oraz były członek partii Liga Polskich Rodzin; Ach: zainteresowania naukowo-badawcze: badania struktury jądra i reakcji jądrowych metodami spektroskopii Gamma; współtwórca metody pomiarów krotności Gamma; odkrycie podwójnie magicznych jąder 146Gd, 68Ni i spektroskopia wielu jąder w tych obszarach; rozpracowanie metody badań jąder z nadmiarem neutronów w spektroskopii z użyciem głęboko nieelastycznych zderzeń ciężkich jonów; opublikowanie przeglądowego artykułu dot. tej metody w prestiżowym czasopiśmie J.Phys.G.Nucl.Part.Phys. 32 (2006) R151-R192; zaangażowanie w badania opadu radioaktywnego po "Czarnobylu" w szczególności obszerne badania zjawiska tzw. gorących cząstek; wypromowanie 5 doktorów, recenzowanie kilkudziesięciu prac doktorskich, habilitacyjnych i wniosków profesorskich; czynny udział w licznych konferencjach międzynarodowych i dziewięciokrotnie jeden z głównych organizatorów Międzynarodowej Konferencji "Szkoła Fizyki Jądrowej w Zakopanem"; udział w odzyskaniu niepodległości poprzez wieloletnią działalność niepodległościową, skutkującą represjami ze strony władz komunistycznych np. odebraniem paszportu na 3 lata (status pokrzywdzonego w IPN); kandydowanie na senatora RP i uzyskanie 133,5 tys. głosów w ciągu 5 tygodni kampanii wyborczej; LS: angielski, rosyjski, niemiecki; H: polityka, muzyka, brydż, turystyka górska - udział w 3 dużych wyprawach w Azji; PMM: odkrycie metody badania jąder neutrono-nadmiarowych; wykłady na prestiżowych międzynarodowych konferencjach; pobyt w Instytucie Nielsa Bohra i poznanie wielu wybitnych ludzi nauki; OA: 1999 - 2016 szeroka działalność publicystyczna w Radiu Maryja i wielu wydawnictwach m.in. Gazeta Polska, Nasz Dziennik, Głos Nasza Polska a obecnie na forach internetowych; Encyklopedia Osobistości Rzeczypospolitej Polskiej (7. edition) BPH - British Publishing House Ltd.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo