Na polskich drogach trwa jedna z największych akcji policyjnych tego roku. Funkcjonariusze w całym kraju prowadzą wzmożone kontrole w ramach międzynarodowej inicjatywy ROADPOL Safety Days 2025. Do poniedziałku kierowcy muszą liczyć się z tysiącami mandatów, zatrzymaniami praw jazdy i dowodów rejestracyjnych. Policja ostrzega uczestników ruchu drogowego, że to dopiero początek, a wzmożone działania będą kontynuowane także po zakończeniu akcji. Jeśli więc widzicie częściej patrole policji, to nie jest to jednorazowy przypadek.
Tysiące wykroczeń ujawnionych w kilka dni
Od połowy września na drogach widać zdecydowanie więcej patroli – zarówno w punktach pomiarowych, jak i w radiowozach. Skala kontroli jest ogromna. Tylko na Podlasiu w jeden dzień policjanci ujawnili 1096 wykroczeń, z czego aż 915 dotyczyło przekroczeń prędkości. Wystawiono 730 mandatów, zatrzymano 9 praw jazdy i 46 dowodów rejestracyjnych. Zatrzymano także 8 osób prowadzących pod wpływem alkoholu.
Dramatyczny przykład pochodzi z Białegostoku, gdzie kierowca BMW jechał 125 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje limit 70 km/h. Stracił prawo jazdy, otrzymał 13 punktów karnych i mandat w wysokości 1500 zł. Podobne sytuacje miały miejsce również w Zakopanem – tam 39-letni motocyklista przekroczył prędkość do 113 km/h w terenie zabudowanym i również stracił uprawnienia. Nadmierna prędkość - jak wskazują policjanci - jest najczęściej popełnianym wykroczeniem przez kierowców.
Bezpieczeństwo pieszych priorytetem
Policja podkreśla, że tegoroczna edycja akcji kładzie szczególny nacisk na bezpieczeństwo pieszych. Funkcjonariusze przypominają, że to właśnie w rejonie przejść dla pieszych dochodzi do wielu groźnych wypadków. Kierowcy, którzy nie dostosowują prędkości lub nie zachowują ostrożności w takich miejscach, muszą liczyć się z natychmiastowymi i surowymi konsekwencjami.
Oprócz mandatów i punktów karnych, policjanci mają możliwość szybkiego zatrzymywania dokumentów – prawa jazdy lub dowodu rejestracyjnego. W praktyce oznacza to, że jedno poważne wykroczenie może zakończyć się dla kierowcy utratą uprawnień nawet na kilka miesięcy.
ROADPOL Safety Days 2025
Akcja ROADPOL Safety Days organizowana jest przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego i bierze w niej udział kilkadziesiąt krajów. Jej celem jest zmniejszenie liczby wypadków i ofiar na drogach, a także edukacja kierowców. Polska policja podkreśla, że działania obejmują zarówno główne trasy, jak i lokalne drogi, które zwykle nie są objęte intensywnymi patrolami.
Choć finał tegorocznej akcji zaplanowano na 22 września, funkcjonariusze zapowiadają, że kontrole nie zakończą się wraz z końcem ROADPOL-u. Oznacza to, że musimy częściej wciskać hamulec i nie przekraczać prędkości, jeśli nie chcemy płacić wysokich mandatów.
Fot. Policjant z drogówki/PAP arch.
Red.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo