Radosny piłsudczyk na arzie przebywa w szpitalu ale rwie się do działania.  Fot. Bogdan Gancarz
Radosny piłsudczyk na arzie przebywa w szpitalu ale rwie się do działania. Fot. Bogdan Gancarz
Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz
1245
BLOG

(LXXIII) Co się dzieje z Sowińcem?

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz Społeczeństwo Obserwuj notkę 59

Wielu blogerów i czytelników Salonu 24 zadaje sobie pytanie, dlaczego zamilkł tu dr Jerzy Bukowski, filozof, publicysta, pisujący pod pseudonimem Sowiniec.

Jednych swymi tekstami zachwycał, innych irytował. Jedni wskazywali na jego przenikliwość, inni zaś kpili, że tej przenikliwości wystarcza mu jedynie na krótki komentarz – „bingo!”.

Jedni i drudzy będą musieli jednak poczekać na kolejne teksty Sowińca. Na razie jest bowiem w szpitalu a potem będzie musiał przejść kilkumiesięczną rehabilitację. Doktor Jurek bowiem uległ pod koniec lipca wypadkowi, a ok. 12 sierpnia przeszedł ciężką operację neurochirurgiczną. Na razie więc nie pisze tekstów i trudno mu mówić. Wszystkich jednak swych przyjaciół, znajomych i adwersarzy pozdrawia.

Wierzący niechaj pomodlą się w intencji jego pełnego wyzdrowienia a niedowiarkowie niech trzymają za to kciuki.

Dzisiaj dr Jurek, zwany przez przyjaciół „Bukiem”, stał się emerytem, po kilkudziesięciu latach wykładania filozofii w krakowskim Uniwersytecie Ekonomicznym, gdzie cieszył się sławą wykładowcy, który nawet w najtępsze głowy zdoła wtłoczyć podstawowe pojęcia filozofii. Jest filozoficznym uczniem prof. Władysława Stróżewskiego, autorem książki „Zarys filozofii spotkania”. Od kilkudziesięciu lat jest również przewodniczącym Komitetu Opieki nad Kopcem Piłsudskiego w Krakowie. Jego aktywizm piłsudczykowski ma źródła w harcerstwie. Jako harcmistrz działał w Związku Harcerstwa Polskiego i Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Ale „Buko" to także teatroman (w dzieciństwie grywał na deskach Starego teatru, potem studiował reżyserię), meloman (znający na pamięć prawie wszystkie utwory Beethovena), miłośnik poezji (recytujący z pamięci strofy Słowackiego i Lechonia), kibic sportowy (przewodzący dawno, dawno temu „szalikowcom” Wisły Kraków).

W swej publicystyce komentował wnikliwie problemy wielkiej i małej polityki, życia duchowego narodu ale i bolączki życia codziennego. Od lat apeluje o nowoczesny sposób manifestowania uczuć patriotycznych. Wzywa by „świętować radośnie”.

Proszę o upowszechnienie tego wpisu wśród swoich znajomych z Salonu 24 i nie tylko.


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo