Gliku musisz !

Etliczek, zegarek, co zrobi Bednarek,  tego, nie wie,  nie wie nikt…
Czy zmiana Pazdana to jest dobra zmiana ? Tego, także nie wie nikt…

To tajemnica Mundialu, Mundialu to tajemnica… Ja jednak wierze, że nie będzie źle. Vivat Polonia  o,le !!!

Tak można by ( od biedy ) sparafrazować mundialową  piosenkę Bogdana Łazuki, którą ten że, zasłużony  było nie było artysta, zagrzewał nas do walki przed Hiszpańskim mundialem.  Można by więc i teraz , przed Moskwą, zdać się na ”tajemnice Mundial” i… stare polskie „jakoś to będzie”…  Sęk w tym, że taka szansa na osiągnięcie spektakularnego sukcesu, w walce z najlepszymi drużynami piłkarskimi świata jak obecnie, nie powtórzy się szybko. Szkoda więc by było ją zmarnować. Co do tego, że na następną taką szanse i równie utalentowanych piłkarzy jak Robert Lewandowski i spółka,  trzeba będzie poczekać, nie mam najmniejszych wątpliwości. Więc teraz, albo… no przynajmniej nie prędko…

 Dlatego Gliku musisz !  Musisz wrócić na boisko i stanąć na czele naszej obrony. Wiem, wiem…  Zaraz odezwą się glosy, że Bednarek wielki talent…  Zaraz usłyszymy zaklęcia do świętego Pazdana, co to broni naszego honoru i bramki od piłkarskiego wieczoru aż do rana, ale to tylko zaklęcia i pobożne życzenia... Dlatego Gliku musisz ! Bo Bednarek to melodia przyszłości, bo Pazdan jakby wstrzymał bieg i ściągnął cugle konia swojego talentu. Bez Ciebie będą oni i cała nasza piłkarska arjergarda, bezbronni i bezradni jak muchy w smole (senegalskiej ) i  jak dzieci we mgle… Dlatego Gliku musisz! Ty tak…

 
Z kolei ten, co to niby też piłkarz… Z Brukseli, a jakże ( podobno nawet 3-ligowy ) również marzący też o powrocie, podobno nawet  na białym koniu, niech lepiej zostanie na zawsze w swej brukselskiej chałupie, gryzie paluchy i patrzy… Patrzy jak polska husaria walczy w Moskwie.  „ Jonaszek ” bowiem, może nam wszystkim tylko przynieść pecha.  Tu i teraz, tam i zawsze…  Nic więcej. Niestety nie tylko na boisku