"Tomasz Lis niewątpliwie przecenił i swoją osobistą sprawność, i niezniszczalność obozu, któremu się oddał w służbę – teraz walczy o powtórzenie sukcesu Urbana, o wygranie w przegranej niszy, jaką stał się elektorat negatywny PiS i prawicy. Obiektywnie rzecz biorąc, jest wytwórcą toksyn, i to jednym z głównych, infekujących nasze życie publiczne."
http://dorzeczy.pl/id,7753/Tomasz-Lis-na-spokojnie.html