Historia nocnego odbicia przez MON obiektu SKW, zarządzanego przez zbuntowanych żołnierzy, niewykonujących rozkazy przełożonych, ma swój ciąg dalszy, choć media juz tym tematem się nie interesują.
Wczoraj w Sejmie sekretarz stanu MON Bartosz Kownacki odpowiadał na pytania poslelskie.
Nie akredytowana placówka Nato okazała się być lisią norą FSB
A płókownik Dusza nie zdążył zabrać swojej czapki
oraz herbu firmy do domu
Ciekawym wątkiem okazały się odnalezione projekty interpelacji poselskich, przygotowane dla obecnej opozycji.
Zdaje się, że Antek przerwał zabawę tych niebezpiecznych panów.