No cóż - kiedy Biały Człowiek odkrywał Czarny Ląd czy Nowy Świat, to z ogromnym zaciekawieniem oglądał miejscowych szamanów, którzy odbywali pląsy w intencji sprowadzenia deszczu albo zakończenia zarazy bydła. Dziś pląsy szamanek zdziwienia już nie budzą, bo prymitywizm zagościł u nas w najlepsze.
.
.
https://www.salon24.pl/u/polityka-od-kuchni/1360670,ludy-prymitywne-czyli-szamanki-w-sejmie
.
Mam nadzieję, że nie wszystkie.
Bo ten, na przykład, jest piękny:
.
.
Tylko tego fragmentu o "miejscowych szamanach" nie rozumiem.
.