Kruk63 Kruk63
215
BLOG

POPiSowy numer

Kruk63 Kruk63 Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Zawirowania życiowe sprowadziły mnie na kilka tygodni do szpitala i tam, leżąc w typowej sali razem innymi zdrowieńcami, oglądam codzienny festiwal wieczornych wiadomości. Wnioski jakie płyną z porównania treści  dzienników z I programu TV i np. z TVN są dla mnie porażające. Wygląda na to, że obydwie strony konfliktu, czyli PO i PiS wykorzystują media nad którymi posiadają kontrolę, do bezwzględnej wojny propagandowej. Żeby tu chodziło tylko o nasze podwórko, to pół biedy. Okazuje się bowiem, że w sporze uczestniczą też struktury Unijne. Jak dla mnie, to strzelają ze zbyt dużego kalibru jak na partyjne przepychanki. W tym miejscu, pewnie każdy z zaangażowanych emocjonalnie w tą wojnę żachnie się: jak to zbyt dużego kalibru, wszak tutaj chodzi o niepodległość/demokrację (niepotrzebne skreślić). Jednak stojąc z boku, inaczej te sprawy traktuję. Dla mnie oczywistym jest, że po pierwsze, nie nastąpi siłowa ingerencja UE w układ władzy w naszym kraju, a te wszystkie pogróżki, rezolucje, można skwitować tylko uprzejmym zdziwieniem. Po drugie społeczeństwo Polskie jest już na tyle dojrzałe, aby nie dać się wkręcić ponownie w oświeconą monowładzę, czego tak bardzo obawia się jedna strona konfliktu. Tak więc biorąc pod uwagę siły rzucone do boju o zwycięstwo w wyborach za 3  lata, zaczynam się zastanawiać o co naprawdę w tej wojnie chodzi? Trzeba bowiem pamiętać że strzelanie z armaty do komara sprawia, że komar co prawda ginie od pędu powietrza, natomiast ten sam pocisk który wywołał falę podmuchu, gdzieś tam poleci i wybuchnie i wypadałoby popatrzeć w miejsce rzeczywistej straty, a nie na śmierć marnego insekta. Eskalacja napięcia w polskich mediach sprawia, że ludzie w kraju są coraz bardziej podzieleni. Niedługo moralnie naganne będzie pozostawanie z boku konfliktu i rzesze zwolenników jednej , czy drugiej strony będą wymagać od reszty jasnych deklaracji. Boję się, że jeżeli sprawy będą rozwijać się dalej w tym kierunku i tempie, naród bez własności i bez armii pozostanie też bez wewnętrznej zgody (Solidarności!!!). Taki naród w zasadzie nie ma prawa pozostać suwerenny i naturalną koleją rzeczy rozpadniemy się na kawałki albo inni nas pochłoną.
Ten konflikt, zwyczajnie nie powinien, dla dobra Rzeczypospolitej, płonąc ani chwili dłużej. PiS posiada w tej chwili pełnię władzy i można powiedzieć, że piłka jest po ich stronie, dlatego i inicjatywa winna wypłynąć z tej partii. Jeżeli nie starcza wam (PiSowi) odwagi, aby zakończyć żenującą przepychankę z Trybunałem, jakimś zdecydowanym posunięciem, rozpiszcie nowe wybory parlamentarne z zaznaczeniem, że nowa władza ustanowi nowe warunki funkcjonowania państwa od konstytucji rozpoczynając.
Niestety złudzeń, co do czystych intencji głównych graczy na politycznym boisku pozbyłem się dawno temu i wiem, że taki apel pozostanie bez echa. Myślę, że zwyczajnie społeczeństwo Polskie jest obiektem intensywnego oddziaływania psychologicznego dla rozbicia jedności nas Polaków i uwięzienia naszego Ducha. Ta „wojna” propagandowa o której pisałem na wstępie, jest prowadzona celowo, ze świadomością rzeczywistych jej celów. Liderzy i PiS i PO doskonale wiedzą o co gra się toczy. To my, musimy odpiąć się mentalnie od tego konfliktu skupiając się wyłącznie na istotnych dla nas aspektach życia. Tylko  w ten sposób uda nam się wygrać w tej wojnie.

Kruk63
O mnie Kruk63

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo