Podsumujmy aktualny status polityczny i gospodarczy Państwa Polskiego:
-
Trwają wyraźne próby przesunięcia Polski w strukturach Unii Europejskiej na daleki margines, na którym nie będzie miała żadnego wpływu na kierunek przemian tej organizacji.
-
USA czynią coraz śmielsze działania, zmierzające do utworzenia buforu pomiędzy EU a Rosją w postaci tzw „Trójmorza”. Polska w tym tworze pełniłaby jedną z głównych ról. Kiedy ogłoszono decyzję USA o zgodzie na instalacje najnowszych rakiet Patriot na naszym terenie, uznałem, że przestaliśmy być polem śmierci w najbliższym konflikcie nuklearnym, a staliśmy się ważnym elementem amerykańskiej układanki, który warto chronić.
-
Tzw „totalna opozycja” w Polsce skutecznie zamknęła sobie drogę do pełnienia ważnej roli w polityce – ich poparcie społeczne będzie szybko topnieć. Tak więc w chwili obecnej nie ma w Polsce silnej opozycji, która mogłaby realnie zablokować zdecydowane poczynania obecnego rządu. Paradoksalnie tylko PAD pozostał jako jedyna siła mogąca coś zablokować.
-
Pomimo huraoptymistycznych obwieszczeń, nasza gospodarka w dalszym ciągu jest na dorobku a skala wyprowadzania z Polski realnych pieniędzy poraża. Biorąc pod uwagę finansowanie deficytu budżetowego z kredytów komercyjnych banków (wciąż w większości w rękach zachodnich), emisji pieniądza poprzez te same banki, sztuczki księgowe międzynarodowych korporacji mających tutaj swoje oddziały, odszkodowania z tytułu jednostronnie korzystnych umów międzynarodowych,z Polski wypływa niepotrzebnie około 100 mld $ rocznie.]\
-
Nasza „służba” zdrowia nie służy zdrowiu obywateli, ale zdrowiu finansowemu obcych korporacji, faktyczne zdrowie obywateli mając za nic.
-
Nasi sąsiedzi przeżywają obecnie spore zamieszanie wewnętrzne. W Niemczech mamy impas powyborczy, który może doprowadzić do poważnych przetasowań politycznych w tym kraju. Skala zagrożeń jest tak duża, że sprawy wewnętrzne mają teraz w Niemczech priorytet przed sprawami u sąsiadów. Rosja przygotowuje się do ważnych wyborów prezydenckich, mogących zupełnie przeobrazić politycznie ten kraj. Dodatkowo, gospodarka Rosji mocno niedomaga i dlatego relacje z USA będą tam teraz traktowane wyjątkowo ostrożnie.
-
Pozostali nasi sąsiedzi, to prawie w całości członkowie owego projektu „trójmorza” i wszyscy mamy podobne obciążenia ze strony państw neokolonialnych, prawie wszystkie kraje znalazłyby się w Europie drugiej prędkości, gdyby do takiego podziału doszło i wszyscy mamy jednakowe podejście do problemu „uchodźców”.
Reasumując znajdujemy się w wyjątkowych okolicznościach, sprzyjających dokonaniu zdecydowanego kroku do uzyskania siły i znaczenia naszego kraju. Ja wiem że takie kroki pewnie pozostaną w sferze marzeń, bo radykalne zmiany podobają się nielicznym, którzy doceniają wagę chwilowych wyrzeczeń. Większość panicznie boi się zmian, woląc pewność ciepłej wody w kranie. Poza tym kto taki krok miałby uczynić? Jarosław Kaczyński? Wszak jest jednym z sygnatariuszy umowy okrągłostołowej, która sprzedała Polskę. Niemożliwe!
W każdym bądź razie zaplecze w postaci zwolenników partii PiS byłoby gotowe do takiego kroku.
Inne tematy w dziale Polityka