krytykant70 krytykant70
79
BLOG

Czy nasi starożytni przodkowie byli inteligentniejsi od nas?

krytykant70 krytykant70 Społeczeństwo Obserwuj notkę 3

Zdaje sobię sprawe że pomysł jest mocno kontrowersyjny i trudno oczywiście jakoś na serio próbować dowieść czegos tak generalnego w  notce blogowej. Niemniej jednak myślę, że warto się zastanowić nad tą kwestią.

Szczerze to wydaje mi się, że dawno temu gdzieś  czytałem lub widziałem tekst z taką tezą, zatem jeśli ktoś mógłby wskazać odpowiednie zrodlo to byłbym oczywiście wdzięczny...

Wydaje mi się, że możemy jednak zapostulować, iż Starożytni byli bardziej  inteligentni niż my obecnie- mam tu na myśli ludzi okresu klasycznej Grecji i rozkwitu Rzymskiej Republiki, co do reszty okresów trudno się wypowiadać. Oczywiście mam tu na myśli najwyższy top elit intelektualnych wtedy i teraz , nie zamierzam porównywać obecnego wyzyskiwanego korpoludka z niewolnikiem na plantacji lub w rezydencji.

Oczywiście zdaje sobie sprawę, że jest to teza trudno udawadmialna i żeby jakoś próbować to dowieść trzeba by było dużo więcej niż krótka notka na blogu. Niemniej jednak sprawa wydaje mi się na tyle potencjalnie interesującą, że warto o niej dyskutować nawet zakładając, że w notce na blogu szans dowiedzenia tak generalnej tezy oczywiscie nie ma.


Główne argumenty:

Osobowości wtedy: np. Perykles, Demostenes, Platon, Arystoteles, Cyceron, (oczywiście do znaczącej rozbudowy o mniej znanych mówców, polityków i filozofów, którzy jednak i tak posiadaja odpowiednia jakość twórczości).Porównajmy ich słynne wystąpienia z obecnymi wystapieniami politykow, podobnie sprobujmy porównać  teksty filozofów starożytnych z tym co powstało potem... Czy słusznie można powiedzieć, że wtedy ludzie byli w stanie  być precyzyjniejsijsi, teraz nie jest to możliwe, człowiek bywa przytloaczany komplikacjami, niejasnosciamu i chaosem.

Wtedy  byla mozliwosc logicznego opisu sytuacji 

Możliwość wskazania wartość i minimalnych i maksymalnych w poszczególnych wymiarach, co umożliwia rzeczywiste porównywanie i ocenianie.


Myślę że powyższe daje jakieś podwaliny pod poparcie postawione tezy.



Idąc dalej zastanawiałem się nad różnymi decyzjami podjetymi podczas obrad organów demokratycznych lub republikańskich lub też     decyzji podczas planowania kampanii wojskowych. Warto się zastanowić jak te decyzje mają się  do decyzji podejmowanych obecnie...

krytykant70
O mnie krytykant70

Żadna władza nie spełniła oczekiwanych przeze mnie minimalnych standardów. Interesuję się historią, polityką, myślę, że ludzie z bardzo różnych obozów mogą mieć ciekawe spostrzeżenia i warto zwracać uwagę na rozsądne wypowiedzi. W skomplikowanym obecnym świecie nie ma prostych recept. Interesuje mnie jak wiele osób popiera moje opinie oraz interesujące opinie innych użytkowników w celu wzbogacenia moich własnych. "Nie ma spraw, których nie mogłoby przedyskutować dwóch siedzących w fotelach dwóch rozsądnych ludzi przy cygarze i whisky" (Edward VII) Król Edward VII, syn królowej Wiktorii, jest znany z powiedzenia,  że nie ma takiego problemu, którego nie można by rozsądnie przedyskutować siedząc w fotelach, pijąc whisky i paląc cygara. Jest to niewątpliwie bardzo ważna myśl podkreślająca konieczność dyskusji sytuacji w celu rozwiązania problemu i unikania wszelkiego rodzaju ekstremalnych działań. Uważam, że jest to kierunek działań, w którym należy podążać. Czy są inne rozsądne sposoby postępowania, inne niż ten proponowany przez Edwarda? Wygląda, że nie, inne kierunki prowadzą tylko do katastrofy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo