Marek Darmas Marek Darmas
187
BLOG

W PARLAMENCIE EUROPY TYLKO RYBY NIE BIORĄ

Marek Darmas Marek Darmas Polityka Obserwuj notkę 2

                 Pewna francuska deputowana do parlamentu europejskiego zatrudniała jako eksperta swojego kochanka. Płaciła mu „za to” 20.000 euro miesięcznie. Ale to afera stara jak świat.

W styczniu tego roku były austriacki minister spraw wewnętrznych został skazany na 4 lata kryminału za wziątkę w wysokości 100.000 euro. Dającymi byli prowokatorzy, dziennikarze brytyjskiego Sunday Times, przedstawiający się jako lobbyści zabiegający o korzystną dla nich poprawkę w prawie unii.

Brytyjczycy nie od wczoraj są wściekli na unijne marnotrawstwo środków finansowych. Jak twierdzi cytowany przez onet.pl portal skarbiec, w głodującym Nepalu, unia przeznaczyła milion euro na szkolenie ze śpiewu i tańca 100 gwiazd miejscowej telewizji. W 2008 roku mieszkańcy Europy zafundowali sobie warsztaty ceramiczne za 300.000 euro. Ich efektem była 4-metrowej wysokości wieża, którą w ramach happy-end’u…puszczono z dymem. 300 tysięcy euro poszło z dymem!!!

Tak się bawi, tak się bawi EUROPA!!!

Największymi wydrwigroszami unii są Bułgarzy, Rumuni i Włosi. Tam działają firmy wyspecjalizowane w pozyskiwaniu europejskich dotacji, które bardzo często zasilają kieszeń zwykłych przestępców. W Polsce największe przekręty dotyczą ponoć dopłat wyrównawczych dla rolnictwa.

W 2011 roku, gdy brytyjscy dziennikarze z Sunday Times weszli do parlamentu w Strasburgu w przebraniu lobbystów, rozmawiali z 60 deputowanymi do zgromadzenia proponując łapówki od 12.000 do 100.000 euro za korzystne dla swoich mocodawców zmiany legislacyjne. Czternastu europejskich mężów stanu połknęło haczyk. Czterech sfilmowano i oskarżono o korupcję, choć były problemy związane z chroniącym ich immunitetem. Byli to: Austriak, Rumun, Słoweniec i Hiszpan. Część złodziei zachowała się broniąc resztek honoru i rezygnując z immunitetu. I tylko Rumun, choć wykluczony z grupy parlamentarnej walczył do końca.

A działo się to wszystko za czasów, gdy marszałkiem europejskiego sejmu był Jerzy Buzek. Ten najgorszy w dziejach premier rządu RP zapowiedział walkę do końca w celu obrony godności europejskiego parlamentu. Pan premier Buzek obiecał, po czym w ramach rotacji na stanowisku przewodniczącego ustąpił i sprawy w Strasburgu i Brukseli toczą się już zwykłym trybem.

Do następnej prowokacji dziennikarzy. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka