Nie wiem, co powiedział Dmitrij Miedwiediew w wywiadzie dla TV Rossija. Podobno dowiemy się wieczorem. Teraz mamy wyimki wybrane przez rosyjskie agencje i cytowane przez PAP. Rosyjski prezydent miał oznajmić, iż obarczanie stalinowskiego ZSSR na równi z hitlerowskimi Niemcami odpowiedzialnością za rozpętanie II wojny światowej to cyniczne kłamstwo.
Gdyby naprawdę to powiedział, byłoby to... otwarciem pola do rozmowy. Nie mam wątpliwości, że owa odpowiedzialność nie jest identyczna. Chodzi o to, by Moskwa przyjęła współodpowiedzialność. O skalę i szczegóły możemy się spierać.
Inne tematy w dziale Polityka