Uff. Przebiłem się przez hazard. Artykuł po artykule porównywałem ustawę obecną i tę uchwaloną wczoraj przez Sejm, a przed godziną popartą przez Senat, by sprawdzić, co naprawdę się ma zmienić, a co jest medialnym lub politycznym mitem. Nadal nie wróżę tej ustawie wejścia w życie, ale z analizy dla "Dziennika Polskiego" zostało mi sporo notatek o różnych mniejszych i większych dziwactwach. Szkoda ich...
Na początek rzecz zupełnie duperelna: nowa ustawa delegalizuje jeden z tematów zakładów wzajemnych. Bukmacherzy mają stracić prawo oferowania zakładów na... wyniki gier liczbowych! Czy słyszeliście, by takowe były istotnie organizowane?
Pewnie jednak były, skoro zajmowały się tym sądy. Jacek Kapica uzasadniał zakaz w Sejmie: orzecznictwo sądów administracyjnych wyklucza możliwość zawierania zakładów na wyniki gier liczbowych, wskazując, że nie można typować zdarzeń – w tym przypadku liczb – które zależą wyłącznie od przypadku...
Coś takiego - a zakładać się na polską ligę wolno??
Inne tematy w dziale Polityka