Zakłady bukmacherskie: ileż było o to sporów! Jaki naprawdę będzie los tych zawieranych przez Internet - jeszcze nie wiemy, bo to domena kolejnej, pichconej jeszcze ustawy, a nie tej dzisiaj uchwalonej. Ta bowiem zmienia w zakładach wzajemnych niewiele. Jak już pisałem - z osobliwych przyczyn delegalizuje jeden rodzaj tychże.
Poza tym - zmienia opodatkowanie. Była o to straszliwa kłótnia i w II, i w III czytaniu w Sejmie. Sejm w końcu przyjął poprawkę SDPL - to jedna z szalenie nielicznych sfer, w których doszło do odstępstwa od wersji rządu. Nowe opodatkowanie jest inne niż było, inne też niż proponowane przez rząd. Zgadniecie, która z poniższych wersji jest prawdziwa?
1. Nowe opodatkowanie jest niższe niż obecne, ale wyższe od proponowanego przez rząd;
2. Nowe opodatkowanie jest wyższe niż obecne i wyższe, niż proponował rząd;
3. Nowe opodatkowanie jest wyższe niż obecne, ale niższe od proponowanego przez rząd;
4. Nowe opodatkowanie jest niższe niż obecne i niższe od proponowanego przez rząd.
Raz, dwa, trzy, cztery...? Kto odważny? A może ktoś poda, ile konkretnie wynosi teraz, ile wynosić będzie, jeśli nowa ustawa wejdzie w życie, ile zaś miałoby wynosić wg woli rządu?
ROZWIĄZANIE
Właściwy jest wariant nr 2: rząd chciał podatek obniżyć, Sejm podwyższył. Aczkolwiek jest haczyk: pierwotnie rząd chciał nawet większej podwyżki. Jeszcze przed debatą Sejmu zmienił, czyli obniżył zdanie ;)
Najpierw wyjaśnię różnice metodologiczne. Obecna ustawa opodatkowuje przychód bukmachera, czyli sumę wpłaconych stawek, w wysokością 10%. Nowa ustawa po poprawce SDPL zachowuje metodę, a podatek podwyższa do 12%. Rząd chciał opodatkować dochód bukmachera czyli sumę stawek pomniejszoną o sumę wygranych (i tylko o nią - podmioty hazardu nie mają wg ustawy prawa odliczania kosztów).
W projekcie przesłanym Sejmowi rząd proponował stawkę 50%. Ale dzień po wpłynięciu tekstu do Sejmu, wg moich informacji zmienił zdanie i na spotkaniu z klubami tydzień temu zaproponował 25%. Taką też stawkę ogłosił Kapica we wtorek rano, przedstawiając projekt z mównicy sejmowej w I czytaniu. Za taką rząd opowiadał się do końca, bezskutecznie.
Jak porównać opodatkowanie różnymi metodami? Wg rządu wypłaty wygranych stanowią 72% sumy stawek. Innych danych nie ma, tych nikt w Sejmie nie kwestionował. Oznaczałoby to, że 10% podatek od przychodu to odpowiednik 35% podatku od dochodu, zaś 12% przełożyłoby się na 42%.
Dziś zatem podatek wynosi 35% dochodu. Rząd zrazu chciał 50, po czym przed debatą Sejmu zszedł na 25%. Sejm na wniosek SDPL uchwalił 42%. Tak szukano kompromisu pomiędzy karaniem złego hazardu i obawą, że zakłady wzajemne przeniosą się na zagraniczne serwery internetowe, które zablokować wcale nie będzie tak łatwo.
Inne tematy w dziale Polityka