Krzysztof Leski Krzysztof Leski
78
BLOG

Ropa z mózgu

Krzysztof Leski Krzysztof Leski Polityka Obserwuj notkę 57
Newsem dnia w mediach elektronicznych jest wstępne rządowe NIE w odpowiedzi na apele o obniżkę akcyzy paliwowej. Ministrowie oraz liderzy klubu sejmowego PO tłumaczą, a media powtarzają: akcyza jest kwotowa, nie zależy od cen paliw, więc obniżka akcyzy to spadek dochodów budżetu.

To taka prawda, że aż gówno prawda. Nie dziwię się, że media to powtarzają: większość dziennikarzy zapewne nie rozumie, w czym rzecz. Ale przynajmniej część dostojników PO rozumie doskonale, a mimo to chce nam zrobić ropę z mózgu.

Otóź, owszem, akcyza np. za litr benzyny (dziś chyba ok. 1.60 zł) nie zależy od ceny. Ale paliwa są też owatowane. VAT jest zaś jak najbardziej procentowy, a nalicza się go od powiększonej o akcyzę ceny paliwa na wyjściu z rafinerii.

Drożejące paliwo nieco osłabia popyt, sprzedaż, a więc dochody państwa z akcyzy. Ale VAT za każdy litr rośnie znacząco - dziś zbliżać się już powinien do połowy stawki akcyzy (jeszcze w 2006 była to zaledwie 1/4). Tak, tak, to już jakieś 70 gr za litr!

Wzrost dochodów państwa z VAT dzięki rosnącej cenie paliwa musi z dużą nawiązką rekompensować wywołany spadkiem popytu spadek dochodów z obu podatków. Ewidentnie jest więc miejsce na podatkową ulgę bez uszczerbku dla planowanych dochodów budżetu. Co można obniżyć? Akcyzę oczywiście, bo zmiana stawki VAT na paliwa byłaby wielce skomplikowana i sprzeczna z prawem UE.

Czy warto? Nie wiem. Gra może nie być warta świeczki. Jeśli bilans budżetowy ma wyjść na zero, ulga nie przekroczyłaby zapewne 20 gr brutto za litr. Jeśli rząd tak zacznie do mnie mówić, mogę podjąć dyskusję. Z argumentami dziś używanymi dyskutować się nie da.

Salonowa lista prezentów Bawcie się dobrze ChęP: -3/6   ChęK: -3/6   ChęS: -3/6 . Półbojkotuję "lubczasopisma" Baby od chłopa nie odróżniacie! Protestuję przeciwko brakowi Freemana

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka