Tak brzmi rozwiązanie zagadki, którą zawarłem w post scriptum do poprzedniego posta. Młody twierdzi, że sam to wymyślił. Staram się unikać przesadnej rodzicielskiej dumy i pychy, ale poguglałem i przynajmniej nie znalazłem namacalnego dowodu, iż to plagiat. Odpowiedź publikuję, bo nikt się do niej nawet nie zbliżył, zresztą niewielu próbowało zagadkę rozwiązać.
Jako model biznesowy teoria Młodego nie wydaje się nośna. Z technicznego punktu widzenia jest jednak jak najbardziej realna. Mam ostatnio wrażenie, że świeżo zarejestrowane trolle robią 1/3 "dyskusji" pod niektórymi postami w s24. Zważywszy, że często są to nowe, pod nowymi lub nieznacznie zmodyfikowanymi nickami, odsłony tych samych ludzi - wychodzi na to, że tytułowa równość jest odbiciem rzeczywistości.
Inne tematy w dziale Rozmaitości