Jankes, to do ciebie. Opowiem ci, co zrobił nam znowu s24 - akurat na urodziny. Ale opowiem to językiem, który może do ciebie trafi. Bo mowa o pikselach to wołanie na puszczy.
Wyobraź sobie, że szukasz małego mieszkania do wynajęcia. Jest poniedziałek - znalazłeś! Dwupokojowe, 36 metrów, tanie. Podpisujesz umowę, dostajesz klucze. Poza kuchnią jest nieumeblowane, ale nic to - grunt, że jest.
Wtorek. Znalazłeś ładną sofę. Szeroka na 205 cm, akurat zmieści się w poprzek nieco kiszkowatej sypialni. Przywozisz ją do domu, wciskasz na miejsce i tej nocy śpisz szczęśliwy.
Środa. Wracasz z roboty z szafą, która pomieści, co trzeba, a w sypialni jakoś się zmieści. Pełen entuzjazmu wchodzisz do domu i widzisz sofę zmiażdżoną przez potężne siły. To właściciel pod twoją nieobecność, bez śladu ostrzeżenia, zmniejszył szerokość twojej sypialni o 30 centymetrów.
Twoi ludzie notorycznie zmieniają nam szerokość głównej kolumny i profilu. Nie uważają za stosowne nie tylko zapytać, ale nawet tego ogłosić. Meblujemy sobie powoli wynajęte od ciebie mieszkanka w s24, ale wielu z nas ma dość. Poniał?
Inne tematy w dziale Rozmaitości