Pisywałem ostatnio w tonie lekkim, drwiącym, kpiącym. Ten post jest znów śmiertelnie poważny i - nie kryję - naładowany negatywnymi emocjami. Przed chwilą TVP Info nadała skandaliczny materiał o tym, że posłowie olewają debatę budżetową. To wymaga reakcji Krajowej Rady RTV.
Autorka z wyraźną kpiną w głosie zapowiadała "setki" posłów wyjaśniających, że ich obowiązkiem jest praca w komisjach, a nie w plenarnej nasiadówce. Pointując ogłosiłą, że prawo nie zawiera ani jednego, ani drugiego obowiązku - i dodała kąślliwą uwagę o lenistwie reprezentantów narodu. W wielu wypadkach byłaby uzasadniona. W tym - jest niedopuszczalna.
Pani dziennikarka nie raczyła zajrzeć do regulaminu Sejmu. Lektura rozdziału II nie pozostawia wątpliwości. Tezą wiodącą materiału jest kłamstwo, jakoby udział w pracy komisji był wykrętem. Media dotąd uwielbiały absurdalnie oburzać się niską frekwencją na obradach plenarnych, ale nigdy jeszcze nie widziałem ani nie słyszałem kłamstwa, jakiego dopuściła się TVP Info.
Dzieje się to w telewizji publicznej, w znakomitym czasie antenowym, za pieniądze z abonamentu - bo ten kanał zysków nie przynosi. W spragniony takich wieści naród poszło przesłanie, że leniwi posłowie kłamią próbując usprawiedliwić swoje lenistwo. Żadne przyszłe sprostowania tego nie odkręcą, ale to nie znaczy, że należy machnąć ręką. Krajowa Rado, co ty na to?
PS. Uprzejmie proszę o przeczytanie mojej prośby i jej pozytywne rozpatrzenie. Polecam też bez fałszywej skromności posty o warszawskim sądzie oraz kancelarii Sejmu, które tworzą i szerzą nowatorskie poczucie sprawiedliwości.
Inne tematy w dziale Kultura