W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Nowej Nadziei Sławomir Mentzen pojechał do Berlina, gdzie wraz z grupą posłów swojego ugrupowania uczcił pamięć poległych. „Pod Bramą Brandenburską, w samym centrum Berlina, zapalili race, a następnie rozwinięto wielki transparent z napisem po angielsku.
Mentzen i Godzina W w Berlinie
Pod Bramą Brandenburską rozciągnął biały transparent z angielskim napisem: „In 1944, the Germans murdered 200,000 Poles and destroyed Warsaw. We will never let you forget.” (W 1944 roku Niemcy zamordowali 200 000 Polaków i zniszczyli Warszawę. Nigdy nie pozwolimy wam o tym zapomnieć.)
Politycy Nowej Nadziei zapalili czerwone race i pozowali do wspólnego zdjęcia na tle jednego z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w stolicy Niemiec.
Sławomir Mentzen opublikował zdjęcie z akcji w serwisie X (dawniej Twitter), pisząc:
„Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zamordowali 200 tysięcy Polaków i doszczętnie zniszczyli Warszawę.
Nigdy nie pozwolimy im o tym zapomnieć! Dlatego w 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego razem z posłami Nowej Nadziei uczciliśmy pamięć Powstańców pod Bramą Brandenburską w Berlinie.”
Godzina „W” w Warszawie
Tymczasem w stolicy Polski, jak co roku 1 sierpnia o godzinie 17:00, zabrzmiały syreny alarmowe. Zatrzymały się tramwaje, autobusy, metro i samochody, a przechodnie oddali hołd bohaterom Powstania Warszawskiego minutą ciszy. Uczestniczyły w niej również służby: strażacy, policjanci i ratownicy medyczni.
Na Rondzie Dmowskiego tradycyjnie pojawili się motocykliści. Miejsce spowił biało-czerwony dym z rac, a z powodu tłumu wstrzymano komunikację miejską na Alejach Jerozolimskich. Na placu Zamkowym mieszkańcy utworzyli żywy znak Polski Walczącej. Nad Wisłą przepłynęła flotylla wodniaków, a na niebie pojawił się dymny znak kotwicy, utworzony przez pilotów Aeroklubu. Samolot holował też baner z napisem „Pamiętamy 1944”.
Tragiczny bilans Powstania
Powstanie Warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00 – tzw. godzinie „W”. Do walki ruszyło około 40–50 tysięcy powstańców. Przez 63 dni zginęło około 18 tysięcy z nich, a 25 tysięcy zostało rannych. Niemcy zamordowali także około 180 tysięcy cywilów. Ponad pół miliona mieszkańców Warszawy zostało wypędzonych, a miasto niemal całkowicie zniszczone.
Wydarzenia z 1944 roku na stałe wpisały się w tożsamość Warszawy i Polski. Mentzen i jego ugrupowanie przypomnieli o tym w spektakularny i jednoznaczny sposób – w samym sercu Berlina.
red
Inne tematy w dziale Kultura