ks. Artur Stopka ks. Artur Stopka
91
BLOG

Samo(niewy)pał

ks. Artur Stopka ks. Artur Stopka Polityka Obserwuj notkę 11

Gdy przeczytałem kilkanascie minut temu na Onecie, że właśnie postawiono zarzuty byłemu SB-kowi Jerzemu D., którego działalność w latach 197879 polegała "w szczególności na rozrzucaniu na trasie przemarszu pielgrzymki i w miejscach noclegu butelek po alkoholu, podpasek zabrudzonych krwią zwierzęcą, prezerwatyw, odpadków żywności, niedopałków papierosów oraz na rozrzucaniu nasion dzikiej róży wywołujących przykre swędzenie, co miało wywołać przekonanie wśród osób postronnych o niereligijnym charakterze pielgrzymki i spowodować niechęć do pątników u administratorów parafii, przez które pielgrzymka przechodziła i u osób udzielających pielgrzymom pomocy" i że "IPN kwalifikuje czyn D. jako zbrodnię komunistyczną i represję wobec grupy ludności w ramach działania związku przestępczego", to natychmiast pomyślałem, że wrogowie rozliczania przeszłości rozpanoszyli się w mediach do granic możliwości i sięgaja po najbardziej wredne środki ośmieszania samej idei, a IPN-u w szczególności.

Coś mnie jednak tknęło i zajrzałem na stronę IPN. I tam zobaczyłem podpisany przez prokuratora komunikat, w którym znajdują się powyższe sformułowania.

Ręce mi opadły.

W mgnieniu oka zrozumiałem, że szukanie ogłoszeniem prasowym kobiety urodzonej 227 lat temu to wcale nie jest najdziwniejsza rzecz, jaką w Polsce można zrobić, aby być w zgodzie z obowiazujacym prawem.

Dziennikarz, który został księdzem

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka