Ksymenes Ksymenes
52
BLOG

Prywata PO za państwowe pieniądze?

Ksymenes Ksymenes Polityka Obserwuj notkę 23

Tytułowe pytanie musi nasuwać takie wątpliwości. Okazuje się bowiem, iż znany powszechnie Marcin Rosół, b. asystent b. ministra Mirosława Drzewieckiego, oprócz oficjalnej pensji, wziął ok. 60 tys. zł nagród w ciągu 15 miesięcy pracy, czyli średnio ok. 4 tys. zł miesięcznie. Ba! Był najlepiej nagradzanym pracownikiem gabinetu Drzewieckiego. Umowna pensja pana Marcina wynosiła ok. 6,5 tys. zł. Zatem łączne średnie wynagrodzenie przekroczyło miesięcznie 10 tys. zł.

Platforma Obywatelska głośno mówi o wysokich standardach sprawowania władzy, o niedotowaniu partii politycznych z budżetu państwa i głosi szereg innych, nośnych społecznie haseł. Lecz gdy bliżej przyjrzeć się temu ugrupowaniu, to widać, iż partia ta zostałaby zamieniona w pył, gdyby kraj nasz nie miał mediów wywodzących się wprost z PRL.

Otwarte pozostaje pytanie, dlaczego 31-letni absolwent politologii zasługiwał na najczęstsze i najwyższe nagrody, które przyznawał mu minister Drzewiecki? Warto zauważyć, że ostatnią nagrodę Marcin Rosół otrzymał w dniu 28 września 2009 r., czyli już po ujawnieniu afery hazardowej. Tydzień później minister Drzewiecki podał się do dymisji.

A oto inne pytania, na które nie spodziewam się otrzymać odpowiedzi, choć chętnie bym je poznał:

Czy państwowe pieniądze były przyznawane za załatwianie prywatno-partyjnych geszeftów?

Czy postulowane przez PO niedotowanie partii politycznych ma być zamienione na opłacanie partii przez szemrany biznes w stylu Sobiesiaka czy Palikota?

Czy Polska jest jeszcze demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej?

A może Polska już została podzielona między różne klany (w tym mafijne), zaś społeczeństwo ma cieszyć się z takiego modelu gospodarki rynkowej, w którym jedynie owe klany będą mogły między sobą skutecznie konkurować?

 

http://www.rp.pl/artykul/436747_Drzewiecki_hojny_dla_Rosola_.html

Ksymenes
O mnie Ksymenes

Interesuje mnie przyszłość Polski, a nie konkretnej partii. Strzelam przede wszystkim do złej władzy, ale zła opozycja również nie może na mnie liczyć. W przeszłości sympatyzowałem z UPR - głównie w kwestiach wolnego rynku. Lista blogerów, którzy trwale zbanowali mnie bez sensownej przyczyny: Andrzej Celiński, Mireks, maia14, teesa Zbanowani przeze mnie za chamstwo: entefuhrer (14.08.2011), mundry (05.10.2011)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (23)

Inne tematy w dziale Polityka