Kataryna napisała kolejną notkę, w której nie dowierza stronie rosyjskiej. Jak przystało na katarynę, uczyniła to w sposób nieźle udokumentowany. Nikt nie musi się z nią zgadzać, ale najlepiej zwalczać jej poglądy prezentując własne, znacznie lepiej wysłowione i jeszcze lepiej udokumentowane.
Kurier z Munster postanowił inaczej. Nie umieścił w blogu kataryny żadnego komentarza, tylko walnął własną notkę i zażądał od kataryny dyskusji w swoim blogu. Czyli postąpił mniej więcej tak, jak człowiek, który podsłuchał na balkonie, o czym rozmawiają sąsiedzi, po czym uznał, że się z nimi nie zgadza i zażądał, by przyszli do niego do mieszkania i podjęli z nim dyskusję.
Mało tego. Kurier zainsynuował, że kataryna ma taki regulaminowy obowiązek i jego zaniechanie byłoby złamaniem zasad i dobrych obyczajów. Można i tak, choć Kurier przyciśnięty do muru nie potrafił, co oczywiste, wskazać żadnych postanowień Regulaminu S24 w tym zakresie.
Niepotrzebnie wdałem się w dyskusję z Kurierem, ale facet jest wyjątkowo namolny z tym włażeniem na każdy blog i pouczaniem, że to niemożliwe, by Rosjanie coś sknocili w przyjmowaniu polskiego prezydenta. Więc zadałem mu proste pytania. Owszem, odpowiedzi udzielał, tyle że nie na temat. W końcu on zadał mi dwa pytania - jedno o godz. 14.10, drugie o godz. 14:12. Gdy usiłowałem na nie odpowiedzieć, okazało się, że Kurier z Munster zbanował mnie. Pewnie tak Kurier z Munster rozumie walkę z dociekliwymi oponentami. Jak oponenci zapędzają Kuriera w kozi róg, to dostają bana!
Nie dorastam do pięt katarynie, ale na podstawie krótkiej wymiany zdań z Kurierem, który 10 dni temu w swoim blogu w żenującym stylu przepraszał Rosjan i dziękował im za pomoc, mogę jedynie stwierdzić, że szkoda czasu na dyskusję z tym osobnikiem. Jeśli zaś postanowiłem poświęcić mu notkę, to tylko po to, by inni nie musieli popełniać takiego błędu.
http://kataryna.salon24.pl/175251,klamstwa-pierwszych-minut
http://romano-manka-wlodarczyk.salon24.pl/175317,chce-debaty-z-kataryna
http://romano-manka-wlodarczyk.salon24.pl/172029,przepraszam-was-bracia-rosjanie-i-dziekuje
Interesuje mnie przyszłość Polski, a nie konkretnej partii. Strzelam przede wszystkim do złej władzy, ale zła opozycja również nie może na mnie liczyć. W przeszłości sympatyzowałem z UPR - głównie w kwestiach wolnego rynku.
Lista blogerów, którzy trwale zbanowali mnie bez sensownej przyczyny: Andrzej Celiński, Mireks, maia14, teesa
Zbanowani przeze mnie za chamstwo:
entefuhrer (14.08.2011), mundry (05.10.2011)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka