Kultura Liberalna Kultura Liberalna
370
BLOG

WILCZURA: Współczesny "Orient" polski

Kultura Liberalna Kultura Liberalna Polityka Obserwuj notkę 1

Aleksandra Wilczura

Współczesny „Orient” polski

 

Orient trafia do naszej świadomości z wielu różnych poziomów. Poczynając od wystaw sklepowych z najróżniejszymi orientalnymi sosami i przyprawami, sushi barów i restauracji żydowskich w centrach większych miast, po filmowe megaprodukcje z Indii i Chin czy też orientalne nawiązania w reklamach i innych przekazach masowej komunikacji. Nie można zaprzeczyć, że Orient jest wszechobecny w Polsce, jednak czy oznacza to, że Polacy są „orientalizowani”? Powierzchowna obserwacja wzrostu popularności fenomenów takich jak Bollywood, manga i anime, kuchnia orientalna, itd., prowadzi do wniosku, że orientalizacja przebiega w szerszej skali niż tylko na łonie naszego społeczeństwa i być może jest jednym z rezultatów globalizacji. Natomiast rodzi się kolejne pytanie: czy jest to jedynie tylko przemijający trend, chwilowa moda, czy może zjawisko, które posiada potencjał do trwałej zmiany otaczającej nas rzeczywistości?

Nowatorska koncepcja Edwarda Saida narodziła się w latach 70. XX wieku na bazie prowadzonych przez niego badań komparatystycznych na temat sposobów ujmowania przez literaturę (głównie angielską i francuską) szeroko rozumianego motywu Orientu. Said koncentrował swoją uwagę na roli, jaką odgrywała europejska literatura w realizacji projektów imperialnych, oraz starał się odpowiedzieć na pytanie, jak jej twórcy, którzy w myśl założenia Michela Foucaulta mieli swoją wiedzą wspierać poczynania władzy, odczuwali ciążącą na nich odpowiedzialność. Właśnie ta Foucaultowska teoria dominacji stworzyła podwaliny pod Saidowską teorię orientalizmu. Na podstawie swoich badań Said doszedł do wniosku, że literatura i nauka nie są wolne od motywacji politycznych i są często wykorzystywane do „mało szczytynych” celów, jakim była polityczna i kulturowa dominacja epoki kolonializmu.

Mimo względnego braku kolonialnych ambicji w historii polskiej polityki, polskie ziemie również nie były wolne od podziału na dominujących i dominowanych, zaś sama koncepcja Orientu zajmowała wyjątkowe miejsce w wielowiekowych dziejach państwowości polskiej. Już za czasów dynastii Jagiellonów ziemie polskie były miejscem, gdzie dochodziło do pogłębionych interakcji między przedstawicielami tzw. Wschodu i Zachodu. Potoczne określanie Polski mianem przedmurza chrześcijaństwa w pełni oddawało charakter zderzenia Orientu i Okcydentu, chrześcijaństwa symbolicznie reprezentującego Okcydent i całej reszty, innej, nieznanej, obcej – utożsamianej z Orientem na zasadzie antynomii.

Tygiel kulturowy w Polsce Jagiellonów pozwalał jednak na zespolenie tych dwóch światów i ich wielowiekową koegzystencję w ramach jednej niepodzielnej całości. Dzięki czemu na ziemiach polskich mieliśmy do czynienia z wyjątkowym w stosunku do całego świata zjawiskiem, jakim było występowanie na ich obszarze dwóch rodzajów Orientu, tj. wewnętrznego (rodzimego) i zewnętrznego (obcego). Rodzimy Orient, swoiście polski, stanowili od pokoleń m.in. karaimi, Ormianie, Żydzi i Tatarzy. Natomiast Orient zewnętrzny, epizodycznie pojawiający się na kartach polskiej historii, to głównie Turcy i Mongołowie. Jeden i drugi Orient budził pewien dystans w społeczeństwie polskim, gdyż był postrzegany jako „inny niż my”. Jednak ten rodzimy zawsze zawierał w sobie pewien pierwiastek powinowactwa, objawiający się nierzadko w postaci zwykłej sąsiedzkiej solidarności.

Sytuacja zmieniła się, kiedy ciągłość wielowiekowego współistnienia niechrześcijańskiego „Orientu” i chrześcijańskiego „Okcydentu” na ziemiach polskich przerwały najpierw narodziny ruchów nacjonalistycznych, a następnie wydarzenia I i II wojny światowej, których kulminacją był Holokaust. Po nich przez kolejne pół wieku Polska pozostawała krajem religijnie, kulturowo i narodowościowo homogenicznym. Przełomem w takim postrzeganiu polskiego społeczeństwa stał się upadek komunizmu w 1989 roku. Jednak w rzeczywistości o znaczących zmianach można mówić dopiero we wczesnych latach 90., kiedy pojawiły się pierwsze efekty transformacji społeczno-ustrojowej.

Wtedy to o swoje prawa zaczęły upominać się odradzające się mniejszości narodowe, religijne i etniczne, w tym głównie społeczność żydowska i muzułmańska, które zaczęły nawiązywać do regulacji prawnych z czasów przedwojennej Polski. Uwieńczeniem ich starań było wprowadzenie ustawy z 6 stycznia 2005 roku o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, przyznającej mniejszościom wiele praw sytuujących je na równi z polską większością.

Wydawałoby się, że taki stan rzeczy stwarza idealne warunki do rozwoju mniejszości narodowo-etnicznych w Polsce i ich koegzystencji z większością polską w ramach wielokulturowego społeczeństwa polskiego. I rzeczywiście, z roku na rok statystyki prowadzone przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz związki wyznaniowe religii orientalnych (judaizmu, islamu i buddyzmu) w Polsce wskazują, że społeczności te dynamicznie rozwijają się pod względem liczebności swoich członków. Ten wzrost jest o tyle ciekawy, iż podobne tendencje obserwujemy w innych państwach europejskich – w Niemczech, Czechach, Francji czy Wielkiej Brytanii.

Współczesny polski „Orient” jest jednak wyjątkowy, gdyż rozwija się nie tyle z powodu dynamicznej imigracji z krajów Bliskiego i Dalekiego Wschodu, jak to ma miejsce w Europie Zachodniej, co w dwóch innych kierunkach: na fali tzw. powrotu do korzeni Orientu rodzimego (żydowskiego, ormiańskiego lub tatarskiego) oraz konwersji na religie lub kultury orientalne, a tym samym odtwarzanie w Polsce tzw. Orientu obcego. Na polskich ulicach coraz częściej spotykamy osoby w jarmułkach oraz kobiety ubrane w stroje charakterystyczne dla kultury muzułmańskiej. Co ciekawe, badania wskazują, że większość z osób podążających za tymi trendami stanowią Polacy, którzy postanowili przyjąć nowy światopogląd i styl życia, nie posiadając żadnych orientalnych korzeni.

Odpowiedzią na takie transformacje światopoglądów i mód jest wzrost popularności licznych inicjatyw promujących kultury blisko i dalekowschodnie – żydowską, arabską, muzułmańską, japońską, chińską, indyjską lub buddyjską. W niemal każdym zakątku Polski organizowane są kolejne festiwale filmów, muzyki i sztuki orientalnej. W jakimś stopniu w ten trend wpisuje się także konferencja poświęcona myśli i twórczości Edwarda W. Saida – „Saidyzm w XXI wieku”, która odbędzie się niebawem w Krakowie. Jej nadrzędnym celem jest jednak nie tyle popularyzacja kultur orientalnych czy przybliżenie postaci Edwarda W. Saida, lecz poddanie krytycznej ocenie problemów, które ten intelektualista opisywał, oraz poszukiwanie ich konkretnych rozwiązań na polu różnych dziedzin nauki. Kierunki i metody tych poszukiwań organizatorzy konferencji określają mianem saidyzmu.

Z tej perspektywy celem organizatorów przedsięwzięcia jest z jednej strony uwypuklenie niezmiernie ważnych dla współczesnej humanistyki koncepcji orientalizmu i ich wkładu w rozwój studiów postkolonialnych, z drugiej natomiast zapoznanie szerszej publiczności z kontrapunktową formą postrzegania rzeczywistości przez Edwarda Saida i charakterystyczną dla niego polifoniczną interpretacją zjawisk i tendencji występujących we współczesnym świecie.

Zdaniem pomysłodawców konferencji to właśnie Saidowska metoda może w przyszłości pozwolić na pełne zrozumienie zjawisk zachodzących obecnie wewnątrz współczesnych społeczeństw zachodnich, a tym samym umożliwić stworzenie płaszczyzny, na której będą mogły współistnieć na zasadzie równości i wzajemnego poszanowania oba światy – Orientu i Okcydentu. A nie na której będzie dochodzić do Huntingtonowskich zderzeń wrogich sobie cywilizacji.

* Aleksandra Wilczura, doktorantka w Instytucie Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ, pomysłodawczyni konferencji „Saidism in XXI Century”.

 

TEMAT TYGODNIA,

„Kultura Liberalna” nr 95 (45/2010) z 2 listopada 2010 r.

"Kultura Liberalna" to polityczno-kulturalny tygodnik internetowy, współtworzony przez naukowców, doktorantów, artystów i dziennikarzy. Pełna wersja na stronie: www.kulturaliberalna.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka