Biznes smoleński się kręci, ale może to i lepiej że Lech będzie patronem daczy niż takich potworków jak radomski pomnik? A na poważnie kolejna partia okazuje się być firma biznesową i wypompownią państwowej klasy. a ktoś tu chciał układu szukać...
"Zgodnie ze statutem Instytut im. Lecha Kaczyńskiego ma kultywować myśl polityczną ś.p. prezydenta. Tymczasem Instytut nie robi nic, a należące do niego spółki zajmują się takimi sprawami jak budowa osiedla domków rekreacyjnych w Puszczy Augustowskiej. Oczywiście, to normalne, że spółki robią biznes, bo nastawione są na zysk – ale po co patronem tego polityczno-biznesowego konglomeratu czynić Lecha Kaczyńskiego?
Finansowe zależności są, można je łatwo prześledzić. Udziałowcem wydawcy niezalezna.pl jest spółka, której właścicielem jest Instytut. W jego władzach zasiada z kolei Jarosław Kaczyński.
Z partyjnych pieniędzy, czyli publicznych – bo partie utrzymują się z państwowych subwencji – opłacana jest obstawa prezesa PiS. Ochroniarze chodzą wkoło jego willi, mają nawet swój punkt obserwacyjny wyposażony w lustra weneckie. Kilku ochroniarzy zawsze jest przy Jarosławie Kaczyńskim, a kilku nieustannie pilnuje jego posesji.
I to nie jest byle jaka obstawa. Firma, która ochrania Kaczyńskiego, zatrudnia m.in. byłych BOR-owców czy GROM-owców."
http://natemat.pl/27757,michal-krzymowski-autor-tekstu-o-biznesowym-ukladzie-pis-zjawisko-na-taka-skale-to-naduzycie-wladzy-wywiad