Na 12 lat posiadania komórki - pierwszy raz zapomniałam ładowarki.
Oby ostatni...
Ale nie ma tego złego....
Bo Vatem od mego gapiostwa, okazała się jazda samochodem, co uwielbiam i co rzadko mi się zdarza.
Poratował mnie sąsiad Jacek, co za ścianą mą mieszka.
Jakość filmiku fatalnaaaa - ale słychać tam mnie i Jacka - który uwielbia się śmiać - co też jest zarejestrowane:-)
Jedno wielkie ufff - telefon ładuje się....
Inne tematy w dziale Rozmaitości