Fot: Franczesko Romolo
Fot: Franczesko Romolo
ladynoprofit ladynoprofit
651
BLOG

TAJEMNICA

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 7

 - Wiesz...

 - Tak?

 - Ale pochyl się niżej, by inni  nie usłyszeli..

 - Nie obawiaj się...

 - To zawsze jest jakiś dzień lutego...Niewybrana data, ale z innym zapachem kartki kalendarza...

 - Opisz...

 - Niby zimno wciąż jest oprawcą, rani policzki, delikatność ust...

 - ......

 - Nie , nie ogrzewaj ich...nie teraz....

 - Nie teraz...

-  I choć drżysz z zimna...to przychodzi. Zanim zrozumiesz, niepewnie rozkłada bukiet zapachu w twoich zmysłach...

 - Z której strony świata twego zdumienia...?

 - Nie wskażę...Nie jest oznaczona na mapach milych zaskoczeń...

 - Rozumiem...ale wciąż nie wiem....

 - Jest w  tym zapachu przedwczesność, brak uprawnień...

 - Pomimo tego...

 - Tak, pomimo....Niebawem będzie oczywistością, niezauważalną, banalizowaną...ale teraz...

 - Rozkosz forpoczty....?

 - O tak...Właśnie tak....

 - To kiedy tak?

 - No właśnie wczoraj...Bieg spraw, codzienność pomiędzy palcami...ale dotknęło...

 - Lubisz?

 - Bardzo. Jednak nigdy nie czekam na to lśnienie zapachu. Bo czekać to ograbić siebie z cudu.

 - Bo przecież jedna chwila na 12 miesiecy.

 - Czyli rozumiesz....

 - Może...trochę. Wybornie głuchy na niuanse tak dalece...

 - To nic.

 - Tak to nic.

- Nie gniewasz się, że ty w takim nachyleniu nad słowem mym, a ja o bzdurkach..o wiosny zapachu...

 - Jak móglbym się gniewać kochanie... Przecież ty sama do siebie....

 - To prawda. Ciebie nie ma...

 - Nie ma....

 - Ale nie mów nikomu...

 - Nie powiem....

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Rozmaitości