ladynoprofit ladynoprofit
788
BLOG

Ukąszenie Freuda. Pornografia Woli...

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 27

"Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz. Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei." Grey's Anatomy

 

Miłość to oswojenie.

Pi.....ę odpowiedzialność.

Bo odpowiedzialni potrafimy być, ale oswoić drugi podmiot -  to jedynie dla mistrzów.

Co znaczy oswoić?

Tworzyć więź.

Mąż kobiety zachwyconej mną osobą.

Do tego stopnia zachwyconego, że postanowił mnie wyleczyć z lęku wyprzedzania.

To prawda, mam taki, od kiedy mikro-milmetry od maski auta wyminął mnie bolid na trasie Alpy..  Lwów.

Musiałam wysiąść na szczerym polu  i prowadzacy starał się, bym nie straciła przytomności. Bo blisko do tego było....Gdyby nie sline ramię...odpłynęlabym w bezpieczną krainę dezercji od koszmaru. Nieprzytomna nie cierpię - to logiczne.

Ostatnio zagubione w życiu i zapomniane w nauce (zwłaszcza w psychologii) to wyposażenie osobowości które od wieków określane było jako wola.
A więc mocne chcenie, wybór, decyzja, troskliwe trwanie, odpowiedzialność.


 Wierność to miłość w czasie..

A więc ile

Rok, 3 lata?

Odejmijmy taniec godowy, dla bezpiecznego rachunku 4 lata - jeśli wiecej to jak zdefiniować?

Czuję do ciebie sympatię, uczucie psychicznej bliskości, rodzi się miłość - jak to dobrze że jesteś...
 

Miłość doświadcza się w czasie, w trwaniu, w wierności. W wierności także poza wiernością. Wierność to miłość w czasie.

Przecież chcę, decyduję, wybieram, postanawiam to treść codziennego życia.
Dlaczego warto powtórzyć problem woli w dzisiejszych trendach naukowych, zwłaszcza w psychologii jest pomijany i wydaje się mało aktualny. Podobnie zresztą jak problem miłości, wierności, miłości wiernej,
odpowiedzialności.
 

W  podręcznikach psychologicznych pojęcie woli jest zwyczajnie zastępowane pojęciem motywacji, a o miłości jest mniej jak o nienawiści, czy modnej dzisiaj w mediach przemocy. Po prostu dlatego, że to ostatnie jest łatwiej mierzalne. Wola bez miłości to manipulacja... a miłość pozbawiona mocy woli staje się sentymentalna i niepewna.

Może być tak, że kobieta lub mężczyzna są zdolni do need love (miłości  potrzeby), a nie sa zdolni do miłości daru z siebie (gift).

Miłość jest dzieckiem dwóch bóstw: Biedy i Dostatku.

W psychologii ciągle niestety pokutuje freudowskie ukąszenie. Zdaniem autora książki  "Miłość i wola ” R.May’a" Freud narzucił teorię pojmującą człowieka jego ciało i wewnętrzne "ja" -  jako mechanizm napędzany za pomocą popędów, głównie popędu seksualnego. Wola wg (Freuda) jest siłą represyjną, narzędziem tłumienia tych popędów.


Lekceważenie woli to skutek neopozytywistycznej metodologii uznającej za naukowe tylko te zjawiska psychiczne, które poddają się empirycznemu pomiarowi.

Stąd w podręcznikach psychologicznych pojęcie woli jest zwyczajnie zastępowane pojęciem motywacji, a o miłości jest mniej jak o nienawiści, czy modnej dzisiaj w mediach przemocy. Po prostu dlatego, że to ostatnie jest łatwiej mierzalne.
Przecież główną przyczyną wielu dramatów osobistych i patologii społecznych w dzisiejszym świecie (wystarczy tylko wymienić uzależnienia i rozwody) ma swoją przyczynę w osłabieniu, albo nawet całkowitej erozji woli.

Narcyzm bowiem to swoista niezdolność do wyjścia ze swojego ja... do głębszych więzów

Miłość tylko w jedną stronę naprawdę nie jest miłością, tylko zakochaniem, określana jest jako miłość nieszczęśliwa, prowadzi zawsze do wielkiego bólu. Prawdziwa miłość z natury jest obustronną relacją. Jest stanem uczuć w psychice zakochanych i tym czymś pomiędzy nimi. To z dwóch "ja" poprzez wzajemność tworzy się jedno ”my".

Miłość prawdziwa nie jest tylko formą zawładnięcia psychicznego drugą osobą, ani też jednostronnym wzlotem ku niej, ale wzajemnym ubogacającym, dopełniającym odniesieniem do siebie

Miłość jest percepcją, ale także inwencją.
Szczęścia drugiej osoby zakłada:afirmację jej istnienia .„Jak to dobrze, że jesteś, że istniejesz”.

I pozostaje szalenie niebezpieczne pytanie: dla kogo - jeśli w ogóle - nasze jestestwo jest z definicji szczęściem...

___________

Władysław Szewczyk :Dlaczego zgubiliśmy w miłości to co najważniejsze.
R.May:"Miłość i wola" wyd. PIW, Warszawa 1978

 

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Rozmaitości