ladynoprofit ladynoprofit
270
BLOG

Odpal....

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 1

„ Być może któregoś dnia założę wreszcie stowarzyszenie 'ludzi owładniętych fatalną manią myślenia', ludzi nie akceptujących pokolenia 'zjadaczy papki', do którego chcą nas sprowadzić, ludzi, którzy nie mają ochoty dać się pochłaniać każdego ranka przez wielki młyn. (...)Gdy nadejdzie czas sądu, będą tak zdziwieni jak Piłat przed Chrystusem, który w końcu sam już nie wiedział, kto tu kogo sądzi.”  José Luis Martín Descalzo

Stowarzyszenia dla umarłych lub grupolubnych.

Inaczej to widzę i czuję.

To jest jak autostradowa ruletka.

Bez rozpisanego celu w dłoniach, bez gestów...by ktoś się zatrzymał, bez okupowania punktu pobocza - bo wciąż idziesz...Jedni się zatrzymają, inni pomkną dalej.

I tak ma być.

Życzliwy, albo sam otwiera drzwi, albo mocujesz się z nimi.

Uwertura zawsze ta sama.

Chłoniesz okoliczności.

Nie macasz potencjometra muzy, która w tle.

Nie regulujesz nawiewu.

Skanujesz ustawienia tego obok.

Choreografia, mimika dłoni na kierownicy też -  wiele opowie.

Zapięty pas jeszcze o niczym nie stanowi.

Pomiędzy słowami a milczeniem tankujesz rozpoznanie.

W czasie dzielonym zmianami biegów - albo zastygasz, nieświadomie dyscyplinując oddech...albo komfort wiedzie cię do stanu alfa.

Nie ma limitu, nie ma wbitego w GPS adresu końcowego.

Niezależnie od tego, czy zaparuje szyba od swobody konwersacji, czy słów ważenie...zaczynasz czuć czy nabierasz praw....czy lepiej wypiąć się z pasa chybionej podroży.

Praw do choćby  zmiany muzy. Zerkasz czy jest Kubicą w korku czy kimś kto uważnie patrzy, choć wzrok odwrócony.

Przy cofaniu jesteście on face - konieczność, którą może wypełnić przyjemność chwili lub dyskomfort bliskości.

I albo zaskakująca spójność myśli, czucia, albo podwójna ciągła pomiędzy wami.

Szal zmierzchu przeciera bolida spojrzenie.

Za chwilę rozstanie, które nim pozostanie.

Albo zamieni się w stację z bezołowiową tęsknoty.

Wzajemnej.

Filmik - fatalna jakość, ale mój śmiech podczas jazdy z kolegą, który pomagał odzyskać zagubioną ładowarkę do telefonu.

 

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości