a) W Niemczech jakis facet (albo nawet 2) strzelilo se foty z Gazeta Polska (albo jakims wydawnictwem z nia zwiazanym). Okazalo sie ze byla to manifestacja polityczna
http://chlodnyzolw.salon24.pl/266228,czytelnia-we-frankfurcie
b) Wlasciciel prywatnego obiektu zabronil bloggerom S24 strzelania fotek z organizowanych na terenie prywatnego obiektu manifestacji politycznych. Bloggerzy dopatrzyli sie w tym postepowaniu demona Jaruzelskiego i socjalizmu. Co prawda prawa prywatnego wlasciciela to aberracja kapitalizmu - ale co tam... Kapitalizm po komuszemu zniewolil bloggerow.... Lemingi kontraatakuja...
http://chlodnyzolw.salon24.pl/266150,lublin-plaza-zniewolila-czytelnikow
c) Redaktora Terlikowskiego krzyzuja na fejsbuku. Oburzeni komentatorzy zastnawiaja sie czy krzyzujacych nalezy zamknac w pierdlu czy moze rozpalic jakis stosik.
http://terlikowski.salon24.pl/266506,na-facebooku-chca-mi-odebrac-dzieci
d) Okazuje sie ze wciaz nie wszyscy wiedza jakie dokumenty zaliczamy do dowodow tozsamosci. Salon 24 na szczescie wyjasnia szybko zdezorientowanym w zwiazku z czym rosnie kultura prawna i swiadomosc obywatelska bloggerow. Nice..
http://kataryna.salon24.pl/266466,aaaaaby-legitymacje-poselska-kupic
"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville
.
Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
