"Odsunąć chamstwo od władzy''- prof. Andrzej Nowak
"Odsunąć chamstwo od władzy''- prof. Andrzej Nowak
LechGalicki LechGalicki
270
BLOG

Prof. A. Nowak: odsunąć chamstwo od władzy. Prawdziwa tragedia polskiego narodu

LechGalicki LechGalicki Kultura Obserwuj notkę 2
Historyk zaznaczył, że współczesne życie chwilą „bez myśli o tym, co będzie za sekundę” prowadzi do zaniku kultury i tożsamości, dlatego konieczne są działania państwa w zakresie edukacji i instytucji kultury, aby chronić i wzmacniać pamięć historyczną. Podsumowując, prof. Nowak wskazał, że zagrożenia demograficzne, brak pamięci i degradacja kultury stanowią prawdziwą zgubę narodu. Apelował o obronę człowieczeństwa, tożsamości narodowej i edukacji oraz o odsunięcie od władzy tych, którzy nie respektują podstawowych wartości społecznych i narodowych.

image

24 października 2025 roku w Katowicach rozpoczęła się konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem „Myśląc Polska”, w której udział wziął m.in. prof. Andrzej Nowak, wybitny polski historyk, autor monumentalnej serii „Dziejów Polski” i wielu innych poczytnych książek wydanych nakładem wydawnictwa Biały Kruk.

W sesji plenarnej zatytułowanej „Kim są Polacy? Nasza tożsamość narodowa wobec współczesnych wyzwań kulturowych i cywilizacyjnych” prof. Nowak podkreślił znaczenie człowieczeństwa i tożsamości narodowej w obliczu współczesnych wyzwań. Zwrócił uwagę, że współczesna ideologia antycywilizacyjna „nie sprowadza się tylko do zakwestionowania roli państw, tożsamości narodowych w istocie. Chodzi o wyemancypowanie od człowieczeństwa”.

Odwołując się do słów Lecha Kaczyńskiego, przypomniał, że „warto być Polakiem”, jednocześnie przestrzegając przed ideologią, która sugeruje, że „nie warto być człowiekiem”. „Szkodliwie jest być człowiekiem, bo przecież psuje się naturę. Nie należy mieć dzieci, bo każde dziecko zostawia za sobą rosnący ślad węglowy. I tak to pod szczytnymi hasłami ideologicznymi wyzwolenia natury lub przekroczenia natury, bo oba te hasła występują razem, uzasadnia się tendencję do wyludnienia świata”.

Prof. Nowak podkreślił dramatyczną sytuację demograficzną Polski i zagrożenia dla tożsamości narodowej. Wskazał, że w 2024 roku odnotowano zaledwie 180 tysięcy urodzeń, co w perspektywie stulecia mogłoby zmniejszyć liczbę mieszkańców kraju do 10 milionów. Jak mówił, „jeśli tego procesu nie zatrzymamy, w roku 2100 byłoby najwyżej 10 milionów mieszkańców”.

„Zachęty materialne to za mało” – zaznaczył historyk. Konieczna jest „zmiana nastawienia kulturowego, cywilizacyjnego, że warto przedłużać ten gatunek, że warto podtrzymać pewną kulturę”.

Przechodząc do ostatniego punktu swojego wystąpienia w tej części dyskusji, prof. Andrzej Nowak przywołał Maurycego Mochnackiego, wskazując, że kluczową rolę w zachowaniu tożsamości odgrywa pamięć: „bez pamięci o kulturze polskiej, o doświadczeniu historycznym polskim” nie można odpowiedzieć na pytanie, kim są Polacy. „Pamięci, która oczywiście nie musi być tak głęboka, by wkuwać na pamięć wszystkie daty, mieć w głowie wszystkie grube książki poświęcone polskiej historii, ale kanon pewnych wydarzeń, zjawisk, postaci; i to kanon, który układa się właśnie w pewną nić tożsamości, pozwala nam zrozumieć, co ze sobą niesiemy, co warto nieść dalej, co warto upiększyć, rozbudować” Historyk zaznaczył, że współczesne życie chwilą „bez myśli o tym, co będzie za sekundę” prowadzi do zaniku kultury i tożsamości, dlatego konieczne są działania państwa w zakresie edukacji i instytucji kultury, aby chronić i wzmacniać pamięć historyczną.

Podsumowując, prof. Nowak wskazał, że zagrożenia demograficzne, brak pamięci i degradacja kultury stanowią prawdziwą zgubę narodu. Apelował o obronę człowieczeństwa, tożsamości narodowej i edukacji oraz o odsunięcie od władzy tych, którzy nie respektują podstawowych wartości społecznych i narodowych.


Cała wypowiedź prof. Andrzeja Nowaka dostępna jest na kanale BIAŁY KRUK TV:

https://www.youtube.com/watch?v=wttCXKcI4TY

                                                

LechGalicki
O mnie LechGalicki

Lech Galicki, ur. 29 I 1955, w domu rodzinnym przy ulicy Stanisława Moniuszki 4 (Jasne Błonia) w Szczecinie. Dziennikarz, prozaik, poeta. Pseud.: (gal), Krzysztof Berg, Marcin Wodnicki. Syn Władysława i Stanisławy z domu Przybeckiej. Syn: Marcin. Ukończył studia ekonomiczne na Politechnice Szczecińskiej; studiował również język niemiecki w Goethe Institut w Berlinie. Odbył roczną aplikację dziennikarską w tygodniku „Morze i Ziemia”. Pracował jako dziennikarz w rozmaitych periodykach. Był zastępcą redaktora naczelnego dwutygodnika „Kościół nad Odrą i Bałtykiem”. Od 1995 współpracuje z PR Szczecin, dla którego przygotowuje reportaże, audycje autorskie, słuchowisko („Grona Grudnia” w ramach „Szczecińskiej Trylogii Grudnia.”), pisze reżyserowane przez redaktor Agatę Foltyn z Polskiego Radia Szczecin słuchowiska poetyckie: Ktoś Inny, Urodziłem się (z udziałem aktorów: Beaty Zygarlickiej, Adama Zycha, Edwarda Żentary) oraz tworzy i czyta na antenie cykliczne felietony. Podróżował do Anglii, Dani, RFN, Belgii; w latach 1988 – 1993 przebywał w Berlinie Zachodnim. Od 1996 prowadzi warsztaty dziennikarskie dla młodzieży polskiej, białoruskiej i ukraińskiej w Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Związku Zawodowego Dziennikarzy. W 1994 otrzymał nagrodę specjalną SDP za różnorodną twórczość dziennikarską i literacką. Wyróżniany wielokrotnie przez polskie bractwa i grupy poetyckie. Od 2011 prowadzi w Szczecińskim Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej: Teatr Empatia (nagrodzony za osiągnięcia artystyczne przez Prezydenta miasta Szczecin), pisze scenariusze, reżyseruje spektakle, w których także występuje, podobnie okazjonalnie gra główną rolę w miniserialu filmowym. Jako dziennikarz debiutował w 1971 roku w tygodniku „Na przełaj”. Debiut literacki: Drzewo-Stan (1993). Opublikował następujące książki poetyckie: Drzewo-Stan. Szczecin: Szczecińskie Wydawnictwo Archidiecezjalne „ Ottonianum”, 1993; Ktoś Inny. Tamże, 1995; Efekt motyla. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 1999. Cisza. Szczecin: Wyd. Promocyjne „Albatros”, 2003, KrzykOkrzyk, Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2004. Lamentacje za jeden uśmiech. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2005. Tentato. Zapamiętnik znaleziony w chaosie. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2007. Lawa rozmowy o Polsce. Współautor. Kraków: Solidarni 2010, Arcana, 2012, Antologia Smoleńska 96 wierszy. Współautor, wyd. Solidarni 2010, rok wyd.2015. Proza, reportaże, felietony: Trzask czasu, Czarnków: Interak, 1994; Na oka dnie (wspólnie z Agatą Foltyn) Szczecin: Wydawnictwo Promocyjne „Albatros”), 1997, Jozajtis, Szczecin, Wyd. „PoNaD”, 1999, Sennik Lunatyka, Szczecin: Wyd. Promocyjne „ Albatros”, 2000, Dum – Dum. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2000, Dum –Dum 2. Tamże, 2001, Punkt G., Tamże, 2002, Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu. Tamże, 2003. RECENZJE Charakterystyczne dla „metafizycznych” tomów poezji Galickiego jest połączenie wierszy oraz fotografii Marka Poźniaka (w najważniejszym tomie Ktoś Inny są to zdjęcia kostiumów teatralnych Piera Georgia Furlana), stanowiących tyleż dopełniającą się całość, co dwa zupełnie autonomiczne zjawiska artystyczne, jednocześnie próbujące być świadectwem poszukiwania i zatrzymywania przez sztukę prześwitów Wieczności. Marzenia mają moc przełamania własnego zranienia, ocalenia świadomości boleśnie naznaczonej czasem, przemijaniem, śmiercią. Prowadzą do odnajdywania w sobie śladów nieistniejącego już raju i harmonii. Charakterystyczna jest przekładalność zapisu słownego na muzyczny i plastyczny. Reportaże i felietony Galickiego dotyczą zawsze najbliższej rzeczywistości: ułamki rozmów i spotkań w tramwaju, migawki spostrzeżeń, codzienność w jej często przytłaczającym wymiarze. Zapiski zaskakują trafną, skrótową diagnozą sytuacji życiowej bohaterów. Galicki balansuje pomiędzy oczywistością a niezwykłością zjawiska, powszedniością sytuacji, a często poetyckim językiem jej przedstawienia. Oderwanie opisywanych zdarzeń od pierwotnego kontekstu publikacji („Kościół nad Odrą i Bałtykiem”, PR Szczecin) czyni z minireportaży swoistą metaforę, usiłującą odnaleźć w ułamkach codzienności porządkujący je sens. Podobnie dzieje się w felietonach z założenia interwencyjnych (Dum – Dum, Dum – Dum 2): autor poszukuje uogólnienia, czy też analogii pomiędzy tym co jednostkowe a tym, co ogólne, wywiedzione z wiersza, anegdoty, symbolu, przeszłości. Galicki buduje świat swoich mikroopowiadań również z ułamków przeszłości (np. historia Sydonii von Borck w Jozajtisie), a także z doświadczeń autobiograficznych (pamięta dzień swoich urodzin, przeżył doświadczenie wyjścia poza ciało, oraz groźną katastrofę). Piotr Urbański Powyższy artykuł biograficzny pochodzi z Literatury na Pomorzu Zachodnim do końca XX wieku, Przewodnik encyklopedyczny. Szczecin: Wydawnictwo „Kurier – Press”, 2003. Autor noty biograficznej: Piotr Lech Urbański dr hab. Od 1.10.2012 prof. nadzw. w Instytucie Filologii Klasycznej UAM. Poprzednio prof. nadzw. Uniwersytetu Szczecińskiego, dyrektor Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa (2002-2008), Dokonano aktualizacji w spisie książek napisanych po opublikowaniu notatki biograficznej Lecha Galickiego i wydanych. Recenzja książki Lecha Galickiego „Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu”. Wydawnictwo „PoNaD”. Szczecin 2003 autorstwa (E.S) opublikowana w dwumiesięczniku literackim TOPOS [1-2 (74 75) 2004 Rok XII]: Dziękuję za rozmowę to zbiór wywiadów, artykułów prasowych, które szczeciński dziennikarz, ale także poeta i prozaik, drukował w prasie w ostatniej dekadzie. Mimo swej różnorodności, bo obok rozmowy z modelkami znajdziemy np. wywiad z Lechem Wałęsą, z chaotycznego doświadczenia przełomu wieków wyłania się obraz współczesności targanej przez sprzeczne dążenia, poszukującej jednak własnych form osobowości. Legendarne UFO, radiestezja, bioenergoterapia, spirytualizm – zjawiska, które Galicki nie obawia się opisywać, niekiedy wbrew opinii publicznej i środowisk naukowych. Prawie każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie – wywiady z wybitnymi artystami sąsiadują z wypowiedziami osób duchowych, opinie polityków obok opowieści o zwykłych ludzkich losach. Galicki, mimo iż w znacznej mierze osadzony jest w lokalnym środowisku Pomorza Zachodniego, dąży do ujmowania w swoich tekstach problematyki uniwersalnej i reprezentuje zupełnie inny, niż obecnie rozpowszechniony, typ dziennikarstwa. Liczy się u niego nie pogoń za sensacją, a unieruchomienie strumienia czasu przy pomocy druku. Pisze na zasadzie stop – klatek tworząc skomplikowany, niekiedy wręcz wymykający się spod kontroli obraz naszych czasów. (E.S.).

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura