Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska
486
BLOG

Smoleńsk , sprawa nieważna

Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska Polityka Obserwuj notkę 3

       Premier przebywa na urlopie w Dolomitach i prawdopodobnie podziwia tam bajkowe widoki i delektuje się dobrą kuchnią. Pozazdrościć. Ze względu na dzisiejszy raport MAK nie zamierza przerwać urlopu. Nie musi, mógłby np. zasygnalizować zainteresowanie sprawą i podkreślić jej wagę właśnie z urlopu. Nie zrobił tego, zamiast tego ktoś ma się ustosunkować, coś, gdzieś. Sprawa nie jest przecież taka ważna.

       MAK nagle publikuje raport. Termin wskazuje na to, że nie było żadnej możliwości dokładnego rozpatrzenia polskich uwag. Polski akredytowany przy MAK dowiaduje się o całej imprezie z prasy. Sprawa nie taka ważna.

       Raport ukazuje się w języku rosyjskim i angielskim. Nawet jeżeli w regulaminie MAK czy w innych przepisach nie znajdowałby się wymóg tłumaczenia raportu na język kraju najbardziej zainteresowanego, to jeszcze istnieje coś takiego jak dobra wola (i praktykuje się to bardzo często w stosunkach międzynarodowych) a trzeba powiedzieć, że akurat w stosunku do Rosji Premier i Prezydent RP wykazali maksimum dobrej woli a nawet więcej. Owa dyplomatyczna dobra wola pozwala załatwiać różne sprawy pozaproceduralnie, ewentualnie szybko wypracować stosowne procedury. Ale nie takie ważne, co tam w Polsce będą sobie mówić, ważne żeby świat dowiedział się o jedynie słusznej wersji.

       Jakby tego wszystkiego nie było dosyć, to wczoraj w Dzienniku Info o 23.00 w sprawie wypowiadał się red. Kwolek. Nie jest on zbyt znany, nie wiadomo więc też dokładnie ani jakie są jego poglądy ani specjalizacja. Wczoraj mówił coś o sprawie bez najmniejszej znajomości faktów. A więc Rosjanie nic takiego ważnego nie powiedzieli (chodziło o wypowiedź prez. Miedwiediewa, w której miał nadzieję, że zakwestionowanie raportu MAK przez Tuska ma przyczyny wewnątrzpolityczne). Po dalszych dociekaniach prowadzących miał to mówić wg. redaktora nie Miedwiediew tylko Putin.

Po co dokładność i znajomość faktów, przecież to wszystko i tak nie takie ważne. Coś się ustali i będzie dobrze.

 

Obserwuję z dużym niepokojem i opisuję Polskę posmoleńską. Poza tym zdarza mi się czasami opisywać inne sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka