Pije kawę , czytam sobie wywiad . Normalnie się "wzruszam" . Taki człowiek. Taki format . Taka głębia .
Parę cytatów z wywiadu
- Kilka lat temu rodzice musieli uśpić swojego bardzo już cierpiącego osiemnastoletniego psa. Ojciec powiedział: „Ja, stary frontowiec, a płakałem jak dziecko”.
- Jak dużo czasu spędza Pan w Sądzie ?
Były takie tygodnie, kiedy równolegle prowadzono dwa procesy. Wtedy cztery, a nawet pięć dni w tygodniu. Teraz badania lekarskie wykazały, że mogę być w sądzie dwa dni w tygodniu
- Minęło 28 lat od wprowadzenia stanu wojennego. Wydawałoby się, że czas powinien łagodzić emocje. A po raz pierwszy od 1981 roku usłyszałem okrzyki: „A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści”. Co zabawne i smutne, ten sam tłum śpiewał „Rotę”: „Tak nam dopomóż Bóg”.
- Teraz też chcę skorzystać z okazji i przeprosić kobiety, które były internowane, których bliscy zostali poszkodowani, które doznały w tamtych czasach różnych przykrości. Nieskromnie dorzucę, że dzięki mojej decyzji powstał Szpital Pomnik Matki Polki w Łodzi.
- Pamiętam, że zadzwonił do mnie 16 grudnia i powiedział: „Moniczko, stało się coś strasznego, stała się wielka tragedia”.( o kopalni Wujek )
i absolutna perła przemysleń
- Kiedyś byliśmy na wakacjach i tata sprawdził, że ciągle jestem na 15. stronie „Ogniem i mieczem”. Akurat były moje 12. urodziny i składając mi życzenia, powiedział: „Jedyne, co w życiu człowiek ma, czego nikt nie może mu zabrać, to jego wiedza i wykształcenie”.
Dodałbym i pamięć - ale to raczej bohater wywiadu wolałby , aby było zabrane wiekszości lub wszystkim .
Aby było światowo i salonowo nic nie napiszę od siebie , choć wiem , że notka wyląduje w piwnicy , jak wszystko co napisałem o "bohaterze". Taka ciekawostka salonowa dla mnie .
Jak cytaty to cytaty . Może i bohater wywiadu dojechał do tej sceny z Potopu .
Słysząc to pan Zagłoba otrząsnął się ze zdumienia i wybuchnął:
- Pytajcie się go, jakie korupcje wziął od Szweda? Ile mu wyliczono? Co mu jeszcze
obiecano? Mości panowie, oto Judasz Iskariota! Bodajeś konał w rozpaczy! bodaj ród
twój wygasł! bodaj diabeł duszę z ciebie wywlókł... zdrajco! zdrajco! po trzykroć
zdrajco!'
No i "wzruszenie" mi przeszło .
Wywiad "bohatera" w Gali<<<<<<<
26.03 godz 15.20 i to by było na tyle - zamrażam się salonowo . 461.112.
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka