Starszy studentem jest od miesiąca – to wczoraj wieczorem porównań mu się zachciało . Jak to było Tata gdy Ty ?
No i co mu tu można było powiedzieć , zwłaszcza że Młody oczywiście ucha nadstawił .
Jakoś poszło……………….
O tym jak po 2,5 miesiąca przerwę mieliśmy bo Jaruzel stan wojenny wprowadził 13 grudnia. O tym jak naiwne było hasło ”zima wasza , wiosna nasza” . O godzinie milicyjnej. O demonstracjach i ZOMO . O ulotkach . O takich ”cudach” nauczanych jak ekonomia polityczna socjalizmu .
Dobra dobra, to wszystko mniej więcej znali . Starszy zadał pytanie – ale jaki wtedy byłeś ?
Jasne , że byłem młody piękny dwudziestoletni . Każdy kiedyś był albo będzie .
Ale jaki jeszcze ?
Okłamać własne dzieci ? Nie da rady.
Nienawidziłem i byłem absolutnie nietolerancyjny. Beton . Kropka. Zrozumienie pewnych postaw na poziomie null.
Tata – jakich postaw ?
No cholera jak im to wytłumaczyć ? Jaruzel , Urban , PZPR , ZOMO ,SB to oni jakoś rozumieją . Taki czubek góry lodowej . To było jasne – wrogowie , zdrajcy , szumowina –ale to było gdzieś dalej . Dookoła byli ludzie , których się znało , chodziło na zajęcia , spotykało na ulicy .
Bierność tamtych lat nie była zarzutem .
Zarzutem były małe ustępstwa, mały strach , mała ” kolaboracja” . To co się działo ”podskórnie” . Nic nie czają – jak im to tłumaczyć ? Przecież szkoły były państwowe , zakłady pracy państwowe , gazety państwowe , niemal wszystko było ”spólne” , ale jednak………….
Znaczy łopatologia na przykładach musi być .
Czwarty rok – trzech z roku aby mieć zwolnienie z egzaminu z ”wojska” zasuwa na pochód 1 majowy , robią sobie zdjęcia , trepy zwalniają ich z egzaminu .
Rozumiecie ? Nie rozumieją .
Przecież to proste , stwierdzili że ”pokolaborują ” sobie parę godzin z komuszkami , pójdą w pochodzie poparcia dla Jaruzela i PZPR , za to mają profit w postaci zaliczonego egzaminu. Niby nic , drobnostka , ale czy kiedyś za większą kolaborację nie dostaną większego profitu – już byli gotowi mentalnie na takie rozwiązanie , więcej sami chcieli i potrafili ,choć inny solidarnościowy pochód 1majowy także był. Tam zamiast profitów można było pałą dostać .
Rozumiecie ? Straszy kuma – Młody nie za bardzo .
Albo tak … grywamy sobie w nogę w jakimś takim mniej więcej stałym składzie , koledzy dalsi i bliżsi . Którejś jesieni lat 80-tych zdjęcia studentów co to pojechali sobie w wakacje do jakiegoś ośrodka młodzieży socjalistycznej na szkolenio-wakacje pod auspicjami ZSMP . No k….a na zdjęciach jeden z naszych kolegów. Kolejnej soboty jak zawsze gramy. Jest jakoś nieparzyście 7 na 6. Przychodzi . Cześć - to ja dołączę .
Nie stary mamy równe składy. Jak równe ? Równe. W końcu ktoś mu tłumaczy - nasz były kolego , od dziś w piłkę graj sobie ze swoimi z wakacji.
Tata byliście ”straszni” mówi Starszy i pyta o kilka osób które dziś zna jako swoich ”wujków ” i najbliższych przyjaciół od lat , którzy dla Starszego są od zawsze czyli od jego urodzenia .Tak Starszy oni też mu kazali spadać , nie tylko ja . Ci spokojni uśmiechnięci łagodni „wujkowie” ? Gorzej Starszy to był ich kolega z klasy w liceum – nie mój.
Tata co jeszcze ?
Wybory w latach jaruzelskich . Kto poszedł deklarował się jako ”kolaborant” . Kropka. Żadnych tłumaczeń. Null. Inaczej tego się nie odbierało. O tych wystawionych na listach to się nawet nie myślało jak ich nazwać.
Następnym stopniem była przynależność . Niby znasz człowieka , z jednej grupy , aż nagle któregoś dnia okazuje się że to zsypowiec . Kto pyta Młody ?
Zsypowiec – taki dumny członek – Zrzeszenie Studentów Polskich ( poprawiłęm nazwę po uwadze controla ) – jaruzelskiej organizacji dla studentów, generalnie traktowanych jak ”kapusie” . Kropka. Null.
Coś jeszcze ?
Drobnostka .OPZZ taki związek zawodowy jaruzelski powstały w 1984 w roku śmierci Popiełuszki. Miesiąc po tym morderstwie powstało OPZZ .
Zapisywali się . Za worek cebuli na zimę .
No były następne stopnie ”kolaboracji” , czyli dobrowolna przynależność do ZSMP , SD , ZSL . To były już typowe organizacje legitymujące , podtrzymujące , wspierające komuchów , najczystsza kolaboracja z PZPR . Profity za przynależność –bieżące i przyszłe. O ile wytłumaczalne mogło być przed 13 grudnia 1981 to zapisywania się po tej dacie już tłumaczalne nie było . A po 1984 - roku w którym zamordowano Popiełuszkę ?
Kolaboracja i ”zeszmacenie” . Kropka . Null .
Jak wyglądałaby ich przyszłość w strukturach gdyby nie 1989 rok ?
Front Jedności Narodu , PRONcie wzywa ,aparat partyjny ?
Właściwe po co ja to piszę , takie domowe pogaduchy do poduchy ?
Dla siebie przede wszystkim , ale także dlatego że się uśmiechnąłem w duszy , bo najbardziej płomienne teksty - bezkompromisowe i moralizatorskie o nienawiści i przeprosinach - ostatniego tygodnia przeczytałem w S24 u dwóch blogerów spod zielonego koloru .
Jeden wstąpił do ZSL w 1984 roku , drugi w 1986 . Ich wybór tamtych lat . Mnie nic do tego . Ja swoje zdanie mam i nic go nie zmieni . Kropka. Null. Beton jestem.
Choć jedno pytanie mnie nurtuje . Dlaczego na swoich oficjalnych poselskich stronach , nie zająknęli się ani słowem , na temat tamtej przynależności w pisanych przez siebie życiorysach ?
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka