Jeden zielonych w S24 napisał dziś takie zdanie
A cóż może być gorszego w naszym życiu publicznym od kłamstwa? - chyba tylko akceptacja kłamstwa.
Podpisałbym się pod tymi słowami natychmiast , gdyby ich nie napisał były członek PZPR , co to własną dobrowolną przynależnością KŁAMSTWO AKCEPTOWAŁ I JE POPIERAŁ.
I jakoś te słowa byłego komunisty ( bo chyba członek PZPR to komunista) amnezją mi brzmią , bo przecież nie odniósłby ich do siebie. Do siebie nie .
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka