Stoi Premier na mównicy , klepie androny o nihilźmie i kroplach wody , a zebrani na sali krzyczą , Precz z Komuną . Nareszcie prawidłowy okrzyk na widok Premiera ? Czy pomyliły się kartki z okrzykami zebranym ?
Kuchciński dorzucił coś o tym że nie chce opozycji która wstydzi się Polski ,krytykuje rząd i Partię rządzącą - chyba sciągnął z przemówień Fidela z lat 60 tych.
Za to Nelly zdecydowała się kandydować bo kocha Polskę i ciąga faceta z Gdańska , żeby się z nim połączyć w Warszawie , choc męża ma w Krakowie.
Na koniec Premier nie wstydzi się słów " sprawiedliwośc społeczna " , a ja pamietam podobnych tylko z innej Partii PZPR , którzy do 1989 roku wszystko robili w imię sprawiedliwości społecznej i Premier chyba zaczął im zazdrościć.
21 października, jeśli oni zwyciężą nie będą nowym 4 czerwca 1992roku, lecz nowy 13 grudnia 1981 roku - podsumował Premier.
Fakt Panie Premierze 13 grudnia wprowadzili Ci którzy mieli rzad , milicję , wojsko i instytucje państwowe . Nie wprowadzili go kontestujący władze tylko rządzący.
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka