5 minut do .
Wiersz Jacka Bocheńskiego z 1953 roku. Zmieniłem tylko jedno nazwisko na imię :))))
Wyjaśniał przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. Jeżeli epoka
piętrzyła problemy,jeśli naszym myślom stawało się ciemniej,
Jarosław wiedział, kiedy zaświecić nam swą mądrością.
Rozlegał się wówczas jego głos, a był to tak prosty i mądry, że nazajutrz inaczej
patrzyliśmy na świat.
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka