letni letni
120
BLOG

Cytowanie Biblii

letni letni Polityka Obserwuj notkę 1

Trochę z niedowierzaniem czytałem o aferze z Ikeą, zatrudnionym tam homofobem, cytowaniu Biblii, wyrzuceniu z pracy i reakcji handlarzy lewymi świętymi obrazkami, czyli Ordo Iuris. Dla nabrania dystansu małe political-fiction na nieco inny temat.

* * *

Jakiś czas temu Rzecznik Praw Dziecka p. M. Pawlak w wywiadzie Dziennika Gazety Prawnej powiedział: Klaps nie zostawia wielkiego śladu (...). Trzeba rozróżnić, czym jest klaps, a czym jest bicie. Przez światek polityczny przetoczyła się mała medialna wojenka, ale sprawa w końcu przyschła. Wyobraźmy sobie jednak, że rzecznik miał tyle odwagi w wyznawaniu i obronie wiary w codziennym życiu, co sławny dziś pracownik Ikei. Kierując się wolnością sumienia i wyznania, które miarą demokracji, zamieścił na stronie RPD komentarz odnoszący się do klapsów i bicia:

Tzw. wychowanie bezstresowe skutkuje ogólnym zepsuciem. Biblia mówi:  Nie kocha syna, kto rózgi żałuje, kto kocha go - w porę go karci. (Prz 13,24) Karcenia chłopcu nie żałuj, gdy rózgą uderzysz - nie umrze. Ty go uderzysz rózgą, a od Szeolu zachowasz mu duszę. (Prz 23,13-14)

Po publikacji tych słów p. M. Pawlak rzeczywiście znalazłby się na cenzurowanym. Jawna zachęta do bicia dzieci stałaby się niewygodna dla partii rządzącej i po wielkiej awanturze w końcu odwołano by go ze stanowiska. No i tu zaczyna się kolejny etap dramatu. Bo dla lewaków bicie to bicie, ale dla prawaków, którzy z estymą wspominają to, że dostawali od ojca w tyłek, to jednak wartość uświęcona tradycją.

Ale, ale! W tym scenariuszu rzecznik zostaje odwołany z powodu cytowania Biblii! W obronie byłego już rzecznika stanie SDP, które ogłosi, że odwołanie to w skandaliczny sposób narusza konstytucyjne prawa obywatelskie wolności sumienia i wyznania (art. 53 Konstytucji RP) oraz prawo posiadania i głoszenia poglądów (art. 54 Konstytucji RP). Rada Konferencji Episkopatu Polski pożałuje cytującego: Pana postawa zasługuje na uznanie i naśladowanie. Wszelkie wypowiedzi, które chciałyby z Pana uczynić oszołoma, ignoranta i agresora – nie mają podstaw w faktach. Rada będzie miała nadzieję, że Sejm i Senat zmienią zdanie, gdyż dawanie klapsów i bicie rózgą, to istotny element ładu ustrojowego i kulturowego. Obsługę prawną zapewni Ordo Iuris, a fundacja Życie i Rodzina umieści w wielu punktach kraju bilbordy z ogromnym napisem Stop zwalnianiu ludzi za cytowanie Biblii i hasztagiem #klapsrpd.

Ale tak nie będzie, bo aktualny RPD albo wstydzi się wiary, albo nie czytywał Pisma.

letni
O mnie letni

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka