Grupa Orlen chwali się świetnymi wynikami finansowymi. Po sprawdzeniu cen na stacjach stwierdzam że są to bezczelne typy.
No a czego się właściwie po pisowczykach spodziewałem dobrego? Niczego!
Od razu zaznaczam (Bo niektórym z całą pewnością może się poluzować sprężyna) po platformie, lewusach, ormowcach, narodowcach i całej reszcie dzielnych naprawiaczy Polski też się niczego dobrego nie spodziewam. Jedyny ratunek to całkowita wymiana klasy politycznej. Ale kto miałby takiej zmiany, takiego przewrotu dokonać?
Lud zbuntowany wezmie sprawy w swoje ręce? Przecież ten lud nie jest w stanie sie dogadać w sprawie zupy pomidorowej (z ryżem czy z makaranoem) ani w sprawie gołąbków (z ziemniakami czy bez). To co raptem się zbierze i naprawi kraj? Za ten brak porozumienia w kazdej sprawie też odpowiadają rzadzący ktorym daliśmy sie zmanipulować i nastawić przeciw sobie. A to kolejny dowód że mamy prze...grane.
Jesteśmy skazani na tych bezczelnych typów którzy chwalą się przed nami tym że nas mocno dymają na kasie. Jeszcze nam się każą z tego cieszyć.
Krótko mówiąc jak powiedział kiedyś plemnik do plemnika "wygląda na to że jesteśmy w d..."